Wątek: Moja droga do celu jest daleka ale przejde ja ;)

Czesc! Kolejny raz zaczynam wszystko od nowa.Motywacje mam i to bardzo duza Obecnie jestem drugi tydzien na diecie,ktora ulozyla mi dietetyczka.Chodze na silownie dwa razy w tygodniu ale jak tylko moge to czesciej.Dlugo sie zbieralam zeby sie zabrac za siebie,lustro mnie zmobilizowalo i w sierpniu wesele siotrzenicy meza.Przeciez nie ubiore na siebie worka od pyrek tylko musze jakos wygladac Przede wszystkim robie to dla siebie i dla mojego zdrowia ale chce tez udowodnic wszystkim ze moge bo nikt mi nie wierzy.Pomaga mi w tym moja przyjaciolka ona mnie wspiera i motywuje.

Mam nadzieje,ze od Was takze otrzymam duzo motywacji i wsparcia!Bede sie z Wami dzielic moimi zmaganiami.Jesli bedzie ktos zaiteresowany moge udostepnic moja diete.Pozdrawiam!!!

Kolejny dzien dietkowania za mna.Dzisiaj silownia trzeba troche spalic kalorii.Jedynie co mnie martwi to to ze waga nie spada tylko stoi w miejscu.Moze dlatego,ze nie pije duzo wody .Zobaczymy od dzisiaj zaczne zobaczymy Jaki bedzie rezultat.

Tak jak myslalam potrzebna mi byla woda bo waga zaczela spadacWczorajszy dzien uwazam za udany i dobrze wykorzystany.Dzisiaj juz po sniadanku teraz ziolka i woda.

I Jak tam postępy? Mam nadzieję, że idzie dobrze?

Widzę, że dzielnie walczysz Gratuluje, jak dziś sytuacja? Z suwaczka widzę, że już 3 kg mniej. SUPER!!!

Zamieszczone przez Munika79

Kolejny dzien dietkowania za mna.Dzisiaj silownia trzeba troche spalic kalorii.Jedynie co mnie martwi to to ze waga nie spada tylko stoi w miejscu.Moze dlatego,ze nie pije duzo wody .Zobaczymy od dzisiaj zaczne zobaczymy Jaki bedzie rezultat.

Wagą na razie się nie przejmuj, na początku może wskazywać, iż przybrałaś na wadze. Najlepiej zmierz swoje rozmiary w poszczególnych partiach ciała, a wagę na ten czas odłóż. Po dwóch miesiącach- trzech, zważ się pierwszy raz . Trzymając diety i ćwiczeń, będziesz mogła się tylko pozytywnie zdziwić!

trzymam kciuki za wytrwalszy i powodzenia w realizowaniu celu