Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
Cześć, w końcu się spięłam i już 4 dzień za mną .... na razie bez diety jakiejś konkretnej tylko ograniczenia. Jest ciężko, ale dam radę.
W czerwcu 2013 ważyłam prawie 95 kg - w styczniu 2014 tylko 76kg. i przez rok nic nie robiłam. Przed świętami ważyłam 77 teraz 78 czyli zaczyna rosnąć a ja chcę żeby znowu zaczęło spadać. Nie ćwiczę bo nie mam ani czasu, a ni ochoty, ani zdrowia... hehehe Nie mam czasu bo pracuję na zmiany i mam małe dziecko, nie mam ochoty bo pracuję fizycznie i nie raz padam na twarz po pracy i nieraz zdarzają się zakwasy ;P, nie mam zdrowia bo na nogach wylazły mi paskudne żylaki, takie co okropnie bolą (już jestem na lekach) ale myślę, że jak zrobię z nimi porządek to wrócę chociaż do biegania.... na razie zostają mi brzuszki na podłodze i inne takie nie angażujące nóg.
onlyforme - może zwiększ ilość posiłków poza domem wtedy nie będziesz rzucać się na jedzenie. Np. Między śniadaniem a obiadem jeszcze drugie śniadanie coś z nabiału lub owoc, no i jak wyjdziesz z pracy też powinnaś coś zjeść jakiś podwieczorek.
Mi to pomaga.
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
Widzę, że ostro walczycie. U mnie jogging codziennie, czasami co dwa dni. Pogoda mnie nie odstrasza. Za to brzuchy codziennie, z 6 weidera walczę już drugi tydzień. Ciężko jest, ale muszę przyznać, że brzuch lepszy :)
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
Witam, chciałabym do Was dołączyć:-) Mam już swoją historię na tym portalu, dwa lata temu udało mi się zrzucić prawie 10 kg...:-), które niestety wróciły:-( Trudno mi się samej zmotywować, liczę że w Waszym gronie znów zobaczę upragnioną "szóstkę" na wadze. Pozdrawiam
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
Witam!!!
Czy mogę do Was dołączyć??? Ja to raczej 6 nigdy nie będę miała i moja waga to drugie tyle co Wasze, ale z chęcią bym z Wami była, bo to mnie bardziej motywuje, a i ocgrzan by mi się przydał.
Więc jak mogę????
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
Hej!
Każdy może dołączyć( chyba, bo nie ja zakłądałam wątek)- w kupie raźniej:)
Merry- ty chyba strasznie wyyysokaaaa jesteś?
Niedawno wstałam- bo siedziałam pracując do 5 rano. Bes sensu, bo teraz padam i chyba ćwiczenia odpuszczę. Ehhh. Ciężko się sensownie zebrać po wolnym ( tzn od mojej właściwej pracy mam wolne jeszcze do końca tygodnia). Mi służy taki regularny rytm, uporządkowanie- dlatego też np lepiej idzie dietkowania w tygodniu a w weekendy znacznie gorzej :(
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
Witaj Milorda!!!
Mam 176cm wzrostu! Więc teraz jestem ogromna, wysoka i gruba, ale muszę coś z tym zrobić i się odchudzić, bo zmniejszyć nie dam rady!! (czarny humor mam z rana)- mojego czasu :)
Pozdrawiam gorąco!!!
A takie pytanie, bo nie mogę się zdecydować na żadną dietę, jakie wy stosujecie?? bo już myślałam o OXY lub 8 godzinnej, ale jakoś do mnie nie przemawiają. Więc jakie są Wasze?
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
Ja nie stosuje specjalnej diety. Jem zdrowo, mniej i częściej. Zazwyczaj jest to 5-6 posiłków. Posiłki sa zazwyczaj duszone lub przygotowane na parze. Piję dużo wody i to tyle.
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
Ja też nie będę się katować dietą, bo już wiem, że to działa na krótko. Na razie jem mniej i częściej, do tego rower stacjonarny. No i czekam na efekty:-)
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
merry81 wszystko jest możliwe i wszystko się da ... trzeba chcieć .... ale ja taka mądra jestem od niedawna. Mam kuzynkę która ważyła około 130 kg na dzień dzisiejszy ma 60 kg. Połowę siebie zgubiła w rok czasu, ale to z dietetykiem i rygorystyczną dietą. Więc ja uważam że lepiej wolniej a z głową i rozsądkiem. bo teraz ona się boi jeść żeby nie przytyć.
A u mnie heh udało się przez tydzień nie jeść po 19. w tym tygodniu postaram się odstawić słodkości .... powoli, wszystko powoli... a wiem że się uda.
Cytat:
Każdy może dołączyć( chyba, bo nie ja zakłądałam wątek)
a czy ktoś widział właścicielkę tematu??!!
Im więcej nasz tym lepiej, raźniej i w ogóle motywacja rośnie.
Pozdrawiam.
Odp: Zdobyć upragnioną 6 na początku
jestem tego samego zdania co Darucha, jeżeli wytrwale dążymy do celu to osiągnięcie upragnionej wagi jest możliwe. Zaraz zabieram się za sprzątanie (to przecież też gubienie kalorii), potem spacer z psem i drugie śniadanie. Miłej soboty:razz: