Hej, no to jestem i mam silne postanowienie dobicia do 6 na początku. W sumie to juz od dwóch lat jestem na odchudaniu, nie była to żadna konkretna dieta poprostu zaczełam mniej jeść i polubiłam rolki Wiec w ciagu tych dwóch lat z 90kg udało mi się takim sposobem wrócić do mojej normalnej mniej wiecej wagi 78,9kg. I tak sobie pomyslalalam czemu nie isc dalej do 6 na początku ( to byłby sukces). I chyba do tego muszę juz wyznaczyc jakiej reguły, no i zawsze w kupie raźniej ( wiec jestem tu).
A wiec:
Jem mniej około 1000-1200 kcal dziennie ( jestem wegetarianką więc bezmięssnie, no i warunek konieczny nie ma słodyczy:P)
Plus zaczełam biegać i ćwiczę sobie 2o minut wieczorem ( moze uda sie wiecej później)
No i w sezonie oczywiscie dojdą moje rolki ( na przemian z buieganiem)
W sumie to bieganie wdrozylam w zycie dzis, wiec i tu bede potrzebowala wsparcia:P
A i najważniejsze motywacje mam, teraz potrzebuje kopniaka żeby sie jej trzymac.
Kateusia
Zakładki