No retsina różnica jest olbrzymia oby tak dalej :-)
Wersja do druku
No retsina różnica jest olbrzymia oby tak dalej :-)
Jak patrze na to zdjęcie to nie mogę uwierzyć że byłam taka tłusta .. zdjecie mam w telefonie i sobie codziennie oglądam w ramach motywacji :D
No ja Cie :surprised: kurde wlasnie dlatego chciałam zobaczyc te zdjęcia bo motywacja to jest ogromna. Cholera chyba sama sobie zrobie takie foty :)
Nooo , warto sobie takie fotki strzelić bo człowiek patrząc na siebie codziennie niby czuje lekką różnicę np po ciuchach ale to nie to samo jak zdjecia
I co jest ciekawe wagowo spadło niewiele w stosunku do centymetrów :D
retsina super zmiana i widać wielką różnicę :)
Ja nie mam takich fotek typowo porównawcych i w ogóle z czasów grubych mam mało zdjęć :P Ale może kiedyś wam wstawię jak się zmotywuję :)
Dzięki laski , Namawiam też Was do metody zdjęc na start i porównywania sobie co jakiś czas , no i też wrzucajcie :))
U mnie dzis miało być bieganie ale co chwila deszcz albo śnieg z deszczem wiec odpusciłam a w zamian tego pokręciłam 40 min Hula hopem
hej , hej
ja wczoraj tabata 40 minut i 13 na plecy i ramiona z ciężarkami oraz wieczorny marsz 6 km :)
Dziś jestem właśnie przed bieganiem ale czekam na dodatnią temperaturę :P Także może za godzinkę :) Do tego po powrocie jakiś siłowy trening chcę zrobić , może coś z Jillian.
Acha i po skoku waga zaczyna spadać , czyli potrzeba jej było ponad tygodnia na decyzję ;)
Gaja Ty mistrzu :)
Dziewczyny nie gniewajcie się ale ja raport dam w poniedziałek naprawdę super mi ten tydzień mija i boję się że na weekendzie odpuszczę a tak to będę miała takiego mini bacika nad sobą, wiedzac ze w poniedziałek mam stanąć na wagę i wyspowiadać się :)
Retsina, różnica ogromna, gratuluję.
Mrówek nie ma problemu :)
Ja bym chętnie robiłą zdjęcia porównawcze, ale kurde nie mam lustra :) tzn mam ale klejone do ściany w którym tylko gęba widzę ;) A mojego nie poproszę o zdjęcie, bo stwierdzi, że mnie już pogięło całkiem.... będę musiała obejść się bez zdjęć....
Mnie zdecydowanie zbliża się @, problemy z cerą, rozdrażnienie, ochota na słodkie, ogólne osłabienie i taka apatia. nienawidzę tego czasu.... :/
Wczoraj menu bardzo ładne. Pokus wiele, wiadomo tłusty czwartek, a w dodatku to co pisałam wyżej....było ciężko ale wygrałam :)
Progres widzę też jeszcze w jednej kwestii....jeszcze nie tak dawno śniły mi się ciasta, a dziś....siłownia! hahaha :D może to jakiś znak :P
Witam Was moje kochane :)
Wreszcie piąteczek , ten tydzien w pracy jakoś mnie wymęczył !!
Menu na dzisiaj
1) 2 kromki z twarogiem pomidorkami koktajlowymi , ogórkiem kiszonym i kapusta pekińską
2) kefir
3) makaron pełnoziarnisty z łososiem , szpinakiem baby czoskiem i cebulką
4) serek wiejski ,