Wersja do druku
hej hej jesteście tam? U mnie oki ,ale co raz trudniej i pojawiają się mini ustepstwa typu gryz bułki, pół ciastka, mentosik... a stad jak wiadomo co raz blizej do wielkiej wpadki ;p Jeszcze niecałe 2 kilogramy.Tak blisko,a tak daleko. Na razie od 2 dni waga stoi w miejscu,a mam @ więc kurcze powinna lekko spadac.
jestem i ja:)
widzę,że dziewczyny robicie postępy!!!bardzo mnie to cieszy, to znaczy,że schudnąć zawsze można:)
u mnie bez rewelacji ale odrobinę w dół, dziś ważę 69,2:) powolutku ale do celu!
zalatana jestem bo w niedzielę chrzciny maluszka:)
Hej Dziewczyny!Mam kociol w pracy, ale juz weekend :) i spokoj, czekam na 12 dni wolnego od 23 grudnia i bede cwiczyc jeszcze wiecej. W tej chwili 62 kg :)))) i jem nawet 2000tys kalorii, ale skacze w pracy na skakance i w domu duuuuco aerobiku. Jestem bardzo zadowolona. Slysze dokola , ze schudlam i ze ladnie wygladam, spodnie 38 luzne.To jest to :)!
Hej dziewczyny! U mnie również dobrze ;) Jestem teraz zmobilizowana i pełna werwy ;p Pilnuję się SB i szczerze Wam polecam na krótką metę oczywiście ;) Jest o wiele przyjemniejsza niż np. Dukan ( chociaż nigdy na nim nei byłam ;p), a przynosi neizle efekty. Ja juz wolno chudnę bo przeciez caly balast mam juz za sobą i teraz to raczej kosmetyka ;) i ostatni szlif ,ale jakoś to idzie. Zważe śię oficjalnie w poniedziałek i dam znac,ale podglądałam i powinien byc co najmniej jeden kilogramik mniej ;)
Jula jak Ty skaczesz w tej pracy? ;-)
Agata powodzenia i przyjemnosci w niedzielę !!!
Heja!Kaja, nie Jula tylko JOASIA :)pamietaj :). Skacze, bo ucze w szkole sredniej i mam dostep do malej sali gimnastycznej :). A diet to juz zadnych stosowac nie chce, tylko utrzymac wage, zatem cwicze duzo i z duza przyjemnoscia. 62kg wystarczy :)))). Jestem mega szczesliwa. Odezwe sie za tydzien bo maly wyjazd malzenski mamy :).Pa
Jasne ,ze Joasia. Nie wiem skąd ta Jula mi się wzięła ;p JA tez pracuję w szkole ;-) A nawet w 2 więc moze po powrocie zrobie taki sam manewr ;-D
Co do tej wagi to ja sobie co chwilę zmieniam metę. Teraz myslę o 63/64 żeby mieć jakiś zapas do tych 65 jakby mi się nieco przytyło po zakończeniu ;-) No i zaczęłam cwiczyc bardziej regularnie. Chce minimum co drugi dzien. Wlasnie jestem po serii z Natalia Gacka ( polecam, inne mnie irytują ) z małym rozrabiającym między moimi nogami, podczas gdy reszta familii slodko spi w pokoju obok ;-)
Hej Dziewczyny!Radosnych zdrowych szczuplych Swiat ;). U mnie waga spadla do 61,2kg takze jestem happy:)))). Duuuzo cwicze i nadal Wasa zytnia zamiast chleba. W swieta nie mam zamiaru sie obzerac, delikatnie i chyba bez ciasta. A co u Was?
Jeśli chcecie w miare szybko i sprawnie schudnąć to osoobiście polecam suplementy z tej strony:
dietalux.wordpress.com
świetna sprawa :)