Wątek: W kolko to samo

Jak juz mowilam "w kolko to samo"ale musze sie w koncu za siebie wziasc i nie zaprzepascic tego co udalo mi sie osiagnac.Od jutra no w zasadzie to juz od dzisiaj znowu zaczynam sie odchudzac!Dzisiejszy dzien(1 w moim zyciu!)bedzie dniem wodnika!Mysle,ze dam rade,zwlaszcza,ze dzisiaj niezle zaszalalam,nie moglam sie ruszac...W koncu sa jeszcze wakacje i trzeba pokazywac sie od jak najlepszej strony !Mam nadzieje,ze nie tylko ja bede w siebie wierzyc,trzymajcie za mnie kciuki!Jak mi sie znowu nie powiedzie to hmmmbedzie niedobrze...

Hey, podjęcie tej decyzji to już połowa sukcesu. Ja jak i wszyscy na tym forum będziemy Cię wspierać. Pzdr.

wierze, ze Ci sie uda
ja juz chyba z 53653263867988597653 razy zaczynalam sie odchudzac
ale teraz tez dam rade!

trzymaj sie pozdrawiam.

Będziemy trzymać za Ciebie kciuki ..każdemu tutaj potrzeba wsparcia
A takie zaczynanie diety po raz ...któryś tam z kolei nie przydarzyło siętylko Tobie...ja za każdym razem powtarzałam sobie..TYM RAZEM MUSZE SCHUDNĄĆ...NIE PODDAM SIĘ itede...ostatnio nawet jechałam na 1000 i schudłam dwa kilogramy a potem najazd kosmitów(czyt.rodziny) przerwał ten wspanaiły czas diety i przytyłam 3 kilogramy
Ale 4 dni temu stwierdziłam,że mam tego dosyć..chcę być szczupła i podobać się sobie...zarejestrowałam się tutaj i mnie to troszku motywuje,żeby wytrwać
poza tym są tutaj fajni ludzie,którzy na prawdę potrafią pomóc ciepłymi słowami
więc trzymaj się...wierzymy w Ciebie...i pisz jak Ci to wychodzi