-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mala gratuluje sesji Nasz mózgu :))))
Bernii trzymam kciuki abys wytrwała w postanowieniach :)
malinkaa ahh jak ja pokochalam rower a km same sie robią
Dzisiaj jestem na 13 ta ale powiem szczerze ze ledwo wstalam , przed pracą zdazylam tylko sie wykąpać . :):)
Wogole to wyrzucilam spodnie ktore jeszcze w styczniu byly akurat, dziś sfrunęły mi z tyłka , a nie zamierzam ich zostawiac bo nie zamierzam juz nigdy byc gruba :))
Z treningami bede miala troche gorzej bp na tydzien bede miala psiaka wiec ani roweru ani biegania, bo sunia jest dosc absorbujaca, ale napewno bedzie duzo spacerow
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mała - gratuluję zdania sesji - brawo :great:
Retsina - oj to radość jak tak spodnie spadają, nie? :-D
Dzień pierwszy zaliczam do udanych. Kalorie - ok 1150, trening - 30 min, 5 posiłków (nic zakazanego:wink: ) + zwyciężyłam i nie dałam się skusić na niezdrowy obiad, do którego niestety próbował mnie namówić mąż (nie jest lekko). Tylko z wodą miałam problem i właściwie jej nie piłam :( eh jutro będzie tylko lepiej!!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Berni brawo ,a co do wody to u mnie zawsze z tym słabo wiec sie nie wypowiadam
U mnie dzień Dietowo na plus cwiczeniowo dziś odpoczynek wróciłam niedawno z pracy ogarniam się raz dwa j spać bo jutro dka odmiany na 8 :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Retsina super :) Ja niestety w druga strone mam czyli spodnie nie dopinają się :(
Weekend FATALNIE!!! szkoda nawet tracic czas na przewinienia bo było ich tyle ze już nawet części pewnie nie pamiętam. Powiem Wam ze teraz dużo trudniej zmobilizować mi się bo zamieszkali z nami moi rodzice. Nie było ich trochę w Polsce i teraz mam wrazenie że probuja nadrobić i zjeść wszystko co polskie :) no ale niestety ja nie umiem sobie odmowic jak już jest kupione (zresztą ja nie potrafie wyrzucać jedzenia wiec wszyscy domownicy pochlaniaja to co jest. Mam nadzieje ze to minie jak już się nawierza tym wszystkim bo jak jeden maz tyjemy :(
Będę starala się trzymać na tygodniu ale kurde w sobote u mnie w domu organizowane jest przyjeceie urodzinowe wiec obawiam się naprawdę co to będzie :( bo to co zrobie przez te 5 dni nadrabiam z nawiazka na weekendzie :( MASAKRA !!!!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
TADAAAM! Jestem! Zmotywowana i z jeszcze większą energią niż na początku. Co jak co - ale kilogramy nie będą sobie ze mną pogrywać!
Mam nowy plan działania :D Podobnie jak Berni - intensywnie. Oczywiście plan już wszedł w życie - inaczej bym się nie chwaliła (nauczona wybrykami mojej wagi i przedwczesnym radowaniem się).
Otóż: pn, śr, pt - Orbitrek (wieczorami). wt, czw - basen (na 6 rano :shock:), i w sobotę basen i/lub rower. I co powiecie na mój ambitny plan? ;) Trzymajcie kciuki co by się udało ;)
Mrowek - coś wiem o tym: "zjem - bo przecież nie wyrzucę". Ale mi już się pomału udało pożegnać z tym problemem. Wolę obdarować kosz resztkami z talerza niż moją dupę. Bo więcej kosztuje mnie spalanie balastu niż męczenie się w głowie, że zmarnowałam jedzenie. A jeśli jest taka możliwość to się dzielę z bardziej potrzebującymi :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Chwilę mnie nie było i wracam się kajać... Od czwartku się nie pilnowałam i efekty są niestety :(. Kolejny kilogram wskoczył i już przybrałam 6 kilo!!!!!!!!!!!!!! Wiem, że teraz muszę się mocno wziąć w garść bo w poprzednich ciążach dużo tyłam między 20 a 30-tym tygodniem. Teraz jestem w połowie 23-go i marzę o tym żeby przez te kolejne 7 nie przybrać więcej niż 3 kilo.
Zazdroszczę Wam tego ruchu i kolejnych kilogramów mniej. Świetnie Wam idzie, brawo!
Mi ruchu nikt nie broni, ale zawalona pracą jestem i jak już mogę to sił nie mam nie mówiąc już o chęci :(.
Wasze ambitne plany może i mnie choć trochę zmobilizują :).
Miłego dnia!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mrówek doskonale Cię rozumiem ja jak jadę do moich rodziców to walczę sama z sobą tyle u Nich zawsze pyszności ale nauczyłam się już nie poddawać się obzarstwu i liczę kalorie nawet u nich, No ale trochę tro trwało
Never plan mega ambitny życzę powodzenia z całego serca ja wiem jednak z doświadczenia swojego że 3 treningu w tyg to u mnie maks jak wyjdzie czasem więcej to super ale jakbym sobie zaplanowała 6 treningów to daje sobie jeden tydzień i bym zmniejszyła ilość bo by mnie to zwyczajnie przytloczylo . Tym niemniej trzymam za Ciebie kciuki
Polarna coz mogę powiedzieć , ciąża ciąża ale weź pod uwagę że trzeba będzie to zrzucić a im mniej orzytyjesz tym będzie Ci łatwiej - wiesz to przecież to co się wyglupiasz ...:)
U mnie Dietowo na plus , treningu brak bo dziś mecz i się piwa napije a co ,dieta dieta ale jakaś przyjemność też muszę mieć oczywiście piwa wliczone w bilans więc będę zwyczajnie głodowac hahaha
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mrówek rozumiem, że ciężko, ale postaraj się to przerwać jak najszybciej, my po ślubie 2 tygodnie tak sobie odpuściliśmy i właśnie jakbyśmy wszystkiego chcieli spróbować..wpadło chyba wszystko co niezdrowe... efekt to oczywiście waga w górę, dobrze, że już próbuję na poważnie wrócić na dobre tory. Trzymam za Ciebie kciuki i wiem, że dasz radę!!!!
Never - za Ciebie i Twój ambitny plan również trzymam kciuki http://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/i...on_biggrin.gif
Polarna domyślam się, że ciężko jest się powstrzymać, ale przynajmniej postaw w 100% na zdrowe jedzonko i będzie ok http://dieta.pl/grupy_wsparcia/images/smilies/great.gif
U mnie dziś z dietą ok, wyszło około 1220 kcal. Tylko odpuszczam dziś trening, trochę tak głupio 2 dnia, ale dopadła mnie migrena i nie zamierzam tego pogarszać.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Restina - gratuluję trzymania diety, a trzy treningi w tygodniu to i tak chyba nieźle. Wiem, wiem, że potem mi będzie trudniej jak więcej przybiorę, ale czasem jest mi ciężko się powstrzymać. A najgorsze są wizyty u teściowej (co właśnie przerabiałam) bo jak nie zjem to foch - a ja teraz dla świętego spokoju wiele zrobię :).
Bernii z migreną nie ma co pogrywać, a jeden dzień przerwy wiele nie zmieni - byle tylko jeden :).
A ja jem raczej zdrowe rzeczy, mam okropnego smaka na wszelki nabiał: maślanki, kefiry, jogurty, sery i owoce. Czasem tylko coś słodkiego, ale niewiele. Ale jem też posiłki z dziećmi czyli jakaś kanapka, czy obiad też wpadnie i tu się robi problem. No i lody.... chyba nie potrafię sobie odmówić. Dzisiaj idę do mojej lekarki i zobaczę co powie.
Pełnego sukcesów dnia :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Retsina - niby masz rację - ale basen dla mnie to przyjemność - poniekąd jakby mnie ktoś prosił, żebym zjadła jego porcję ciasta - no raczej, że nie odmówię :D Także kwestia motywacji (takiej solidnej) dotyczy orbitreka wieczorami. A to jest ograniczone do 3 razy w tyg. więc powinnam dać radę. A rower w weekend - też nie będzie traktowany jako "trening" tylko przejażdżka na świeżym powietrzu :)
No i mam mega wsparcie u mojego narzeczonego, a lada moment męża :) - na basen idzie ze mną, na rower idzie ze mną, a na orbitrek wchodzi zaraz po mnie :) PS. zazdroszczę Ci tego piwa... ja się teraz trzymam w mega rydzach. Przytłoczyło mnie ostatnie zawahanie wagi i jej skok w górę. Muszę być czujna co najmniej do 58-57 kg!
Polarna - dobrze, że masz apetyt, a póki wszystko w miarę kontrolujesz - to myślę, że nie masz co się martwić. Koniecznie daj znać co lekarka powiedziała :) Trzymam kciuki! :)
Berni migrenę masz od dawna? Bo ja ostatnio miałam takie "napadowe bóle głowy", i się zastanawiałam czy to może być objaw jakiejś migreny, czy z ciśnienia. I nie wiem. Teraz znowu przeszło i cisza. Wiem, że już kiedyś miałam podobnie. Ale migreny chyba częściej powracają, nie? ;)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej Never- migreny mam juz chyba z 15 lat, wszelkie badania, neurolodzy, leki itd mialam przerobione i na 100% to migrena. Zawsze lepiej upewnić sie co to za bole u lekarza, ja mialam klasyczne napady chyba z wszystkimi mozliwymi i najgorszymi objawami :-( ostatnio nawet sie cieszylam i mowilam, ze super ze tak dawno nie mialam ataku i prosze bardzo! Tylko, ze wiem ze wczoraj to byla moja wina, nie jadlam 7-8 godzin + odwodnienie+ nerwy + przebywanie w zaduchu i mnie sieklo :-( trzebac o siebie bardzo dbać i tu tez chodzi o wlasciwa zdrowa regularna diete, zeby nie dopuszczac do wywolania ataku lub do nasilenia, oj temat rzeka...mam nadzieje, ze bole sie nie powtorza :-)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Never posze z telefonu dlatego ciezko mi ogarnac wiadomosc, ale mam nadzieje, ze dobrze napisałam - u mnie na 100% a nie chodzilo mi o ciebie :-D bo to może stwierdzic lekarz, a co do czestotliwosci to u mnie brak reguly. Czasem kilka w misiacu, czasem kilka miesiecy spokój, usredniajac 1 dzien w miesiącu wyjety z zycia
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Czołem :))
Never ciesze sie ze jesteś tak zmotywowana i zycze wytrwałosci, odniosłam sie tylko do siebie ze juz miałam takie pomysły zeby cwiczyc 6 razy w tyg i nie wytrzymywałam dłuzej niz tydzien :D:D
Bernii ja migreny w zyciu nie miałam takze nie umiem sobie tego nawet wyobrazic..moze i lepiej
Dietowo ok , po wczorajszym piwku przez kilka dni nie ma co wchodzic na wage bo piwo odwadnia wiec pewnie wazyłam dzis mniej niz zawsze haha
Planuje zmiane fryzury , teraz mam takie niewiadomo co do ramion , mozna zwiazac i wogole dlugo zapuszczalam ale stwierdzam ze jednak wole cos ciekawszego na glowie i chce sciac wlosy ala Magda Mołek aktualnie :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Never- plan masz świetny. Tak właśnie trzeba do tego podchodzić, a wsparcie - bezcenne :).
Bernii - migreny są przerąbane. Wiem coś o tym. Ale czasem przechodzą całkiem - moja mama miała okropne i przeszło jej w pewnym wieku :) - czego życzę!
Restina - super że trzymasz się dietowo. A zmiana fryzury to wyzwanie. Jak dla mnie przynajmniej. Od wielu lat mam krótkie włosy i ostatnio stwierdziłam, że coś muszę zmienić i zaczęłam zapuszczać. Boże jaka to masakra. I nie wiem czy się w efekcie nie złamię i nie wrócę do mojej klasycznej długości. Tylko czasem tak by się coś zmieniło :).
A ja już po lekarzu. Dzieciak rośnie prawidłowo, moja waga też OK. Ale też jakoś specjalnie nie oponowała jak jej powiedziałam o tym, że zaczynam się ostro pilnować z dietą. Musze natomiast zmienić sporo rzeczy i zacząć o siebie bardziej dbać, leżeć i odpoczywać min 2 godziny dziennie, bo już wiek nie ten i organizm zdecydowanie gorzej sobie radzi z obciążeniem jakim jest ciąża niż te kilkanaście lat temu. Tylko przy dwójce dzieci, domu i pracy ciężko wrzucic na luz, ale będę musiała coś wykombinować.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej dziewczyny u mnie wczoraj pojawiła się @ więc tak średnio się czuję ale mam nadzieję że będzie lepiej. Co do diety to się staram ale zważe się dopiero w sobotę i wyjdzie czy jest spadek czy nie.
Dziewczyny macie bardzo ambitne plany - życzę powodzenia w ich realizacji. No i żeby przyniosły oczekiwane skutki;)
Polarna dużo zdrówka dla Was no i dużo warzyw i owoców jedzcie ;)
Retsina - mam nadzieję że fryzura wyjdzie tak jak ją sobie widzisz;) Ja to w tych sprawach trochę tchórzem jestem i boję się tak zmienić całkowicie fryz.
No i znów zgaga mi doskwiera...
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Berni - bardzo dobrze Cię zrozumiałam :D Nie, u mnie to raczej nie migrena - u mnie może być to powiązane ze stresem i przeciążeniem zawodowym (w zasadzie 10-12h siedzę przed komputerem, czasem nawet jeszcze dłużej.. bywało i 20h), więc może się czasem odbijać na głowie :P
Retsina - no i mi wykrakałaś :D:D:D Nie ćwiczyłam wczoraj wieczorem na orbitreku... ale to raczej z faktu, że wróciłam do domu o 22.00 i niedługo potem szłam spać, żeby wstać o 5.30 na basen :)
A włosy.. ja zapuszczałam bardzo długooo, i jak mam chęci żeby je skrócić - to nie mam sumienia! Ale takie "zachcianki" mijają po około tygodniu i potem cieszę się, że nie wprowadzałam zmian :) A włosy mam y... no do talii, którą już widać ;) Były by dłuższe.. o jakieś 10-15cm - ale musiałam podciąć ze względu na niezdrowo wyglądające końcówki. Teraz już sobie obiecałam, że nie będę się bać fryzjerów i będę regularnie skracać po 1-2cm :)
Polarna - czyli ćwiczenia odpadają? Zmiany, które wprowadzisz dotyczą również diety? Chętnie poczytam :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej, dziewczyny a ja głupia właśnie zeżarłam pączka a wczoraj na noc tłuste placki ziemniaczane !!! Plan poszedl.... Niech by to! Czemu tak mi ciezko wrocic na dobre tory????
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Polarna super że dzidzia sie dobrze rozwija no i ze Twoja waga jest ok, jakbyś tyła jakoś bardzo lekarz napewno by Ci to powiedział :)
Never nigdy w życiu poprostu znam realia hahahah
Berni powort na dobre tory jest masakrycznie trudny wiem po sobie, ja zrezygnowalam z cheat day bo nie mogłam po jednym dniu (nawet zaplanowanym raz na miesiąc ) wrocic do diety tylko cheat day przeradzal się w cheat week i caly efekt szlag trafial. Trzeba się trzymać w ryzach każdego dnia i tyle .
Mala wspolczuje zgagi , ja miewam czasem jak sie coli zero napije raz na ruski rok -masakra
Co do włosów to jeszcze nie obciełam , bede miała teraz tydzien pieska a ze bedzie i tak siedziala 9 h sama wiec juz do fryzjera sie nie bede umawiac zeby sie nie zatesknila za mna wiec jeszcze decyzje przemysle ale raczej obetne, mam liche wlosy, a jak patrze na stare zdjecia to chyba lepiej mi w krotszych niz w dlugich , choc mam tylko takie do ramion i zniszczone od gumek bo najczesciej chodze w kucyku
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Witam kochane :)
Jakoś ostatnio czasu nie mam :( Ucieka mi przez palce normalnie.
I dostałam ofertę zastępstw za moją trenerkę bo idzie na urlop ale to 6 h dziennie :o Masakra . Dziś muszę dać odpowiedź, jednak chyba spróbuję zwłaszcza, iż mówiła mi, że od września prawdopodobnie będzie uczyć w-f w szkole więc kilka godzin zajęć jej odejdzie.
A jutro mamy maraton spinningowy na plaży więc w planie mam byczy pęd do jeziora zaraz po jego zakończeniu haha.
retsina zgaga po coli zero jest od tego słodziku, mój mąż tak na niego reaguje jak ty :P
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Retsina dobrze mówi (polać jej :mrgreen: )- ja mam to samo z powrotem na dobre tory po "wyskokach". Też jestem zwolennikiem trzymania się w ryzach każdego dnia. (i nie słuchać innych "jedno Ci nie zaszkodzi" :P - bo to jedno to może nie, ale cała reszta, którą pochłoniemy przez ruszenie "tego jednego" - to już zdecydowanie tak.
Gaja - fantastycznie!!! :) Super sprawa - i szansa zarobku ;) ja bym się godziła! Tym bardziej, żę ma to szansę zaowocować w przyszłości :) super propozycja :)
Retsina a co za pieska? :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Cześć laski :)
Mała - to dziś Twój dzień ważenia. Napisz jak tam. Ja ostatnio przed wejściem na wagę dostaję prawie torsji ze strachu ;).
Never - nigdy w życiu nie miałam włosów dłuższych niż do ramion, nie mam do tego cierpliwości. A zawsze bardzo mi się takie podobały. A ćwiczenia na pewno w niewielkim stopniu. Wczoraj kupiłam sobie dwu-częściowy kostium kąpielowy i wpakowałam się po powrocie z urodzin mojego taty (trochę jedzeniowo popłynęłam, ale mogło być gorzej) z dziećmi do basenu. Mamy taki większy, więc oni szaleli a ja na opierając się na kółku pływałam sobie wkoło nich (na żabkę było już za mało miejsca, ale przynajmniej nogami pomachałam). I wyszliśmy z basenu dopiero o 23 - ciej, więc wakacje rozpoczęte :). A mnie taka gimnastyka chyba nie zaszkodzi :). Planuję zatem jak się uda codziennie z pół godziny nogami pomachać :). A dietowo mam plan 1700 kcal dziennie, jak najmniej słonych rzeczy, ogólnie sporo owoców, warzyw, nabiału, trochę mięska i pieczywa pełnoziarnistego i powinno być OK.
Bernii - wiem jak jest ciężko wrócić. Przez jakiś czas pilnowałam tych 1700 kcal i było super, nie przybierałam jakoś bardzo i czułam się świetnie i byłam najedzona. Ale jak sobie trochę odpuściłam to już poszło! A teraz jest ciężko i tak każdego ranka sobie obiecuję: dziś już wracam do pionu i ... tych ranków było już sporo :(. Ale może dziś się właśnie uda i zastartujemy? Co Ty na to? Dziewczyny dają dobry przykład - nie bądźmy gorsze :).
Restina - może nie przybieram bardzo dużo, ale czuję się jak wieloryb, a swoją drogą mniej też mogłabym przytyć i też będzie OK. Właśnie jestem w najbardziej sprzyjającym tyciu okresie i jak się teraz dopilnuję to potem będzie duuuużo lepiej :). Daj znać co zdecydowałaś z fryzjerem. Ja też się muszę wybrać, ale może jeszcze wstępnie na ogarnięcie tej długości, którą mam żeby to jakoś wyglądało. A jak się wkurzę to zetnę. Tylko taka możliwość związania włosów jest czasem wygodna.
Gaja - no super, gratulacje :). Tyle godzin to istna masakra jak dla mnie ;), ale dla Ciebie to już pewnie spokojnie (mniej lub bardziej ).
Ja dziś wysyłam dzieci z dziadkami w góry do środy, więc trochę spokoju będzie, szczególnie że zwaliło mi się jeszcze więcej pracy, uffff.... A za tydzień w sobotę jedziemy nad morze na żagle na 9 dni, więc mam zamiar wreszcie odpocząć :).
Dobrego dnia Wam życzę i jutro mam nadzieję napisać, że wreszcie mi się udało wykonać dzisiejszy plan - Bernii pamiętaj!! :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
HEJ dziewczyny;)
Trzymam wciąż kciuki za Wasze postępy i powrót na dobre tory. Niestety z doświadczenia mam tak jak Wy - jeden dzień zamienia się w tydzień albo i dłużej.. Więc jak najmniej takich dni a najlepiej zero. Postaram się do ślubu dać radę bez tych dni. Dziś jeszcze końcówka @ na wadze 72,4 ale mam nadzieję że to woda w organizmie. Do ślubu 7 tygodni i chcę ważyć mniej niż 70 kg - dużo lepiej się czuję, a teraz tak jakoś ociężale mimo że waga ciągle na tym samym poziomie.
Never - jak poćwiczone i/lub basen był? ;)
Gaja - trzymam kciuki - najpierw zastępstwo a później wlecisz na etat. Dasz radę - no i co najważniejsze lubisz to co robisz.
Berni - wracaj tu do nas. Ślub już był, ale jako młoda żona też powinnaś wyglądać zjawiskowo tak jak w dniu ślubu.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej jakos nie moglam sie zebrac, zeby w weekend napisac do Was, wiec teraz tak na szybko :-) piatek sobota to znow dni stracone, dopiero wczoraj moge powiedziec, ze dalam rade (byla dieta, byla silownia) a to za sprawa tego, ze weszlam na wage i przerazila mnie ta liczba :'( no nic- odpuscilam to teraz mam za swoje!!! Kubel zimnej wody na leb i wracam do walki ;-) wspanialego dnia wszyskim! :-D
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Heja
Witam po weekendzie
Mam nadzieje ze nie nagrzeszylyscie za bardzo :)
U mnie dietowo ok w sobote wpadlo piwko , ale piwka w weekend sobie nie bronie :D
Moj piesek to entlebucher:)) Rasa mało znana , najmniejszy ze szwajcarskich psow pasterskich :)
Miłego dnia dziewczęta :))
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej moje Drogie :)
Nie miałam czasu żeby odezwać się w tamtym tygodniu ale w sumie też nie bardzo miałam o czym pisać. Z dietą nadal jest tak że na tygodniu ok a weekend płynę.
Do tego miałam mega doła bo podczas jednej, mogłoby się wydawać rodzinnej rozmowy, dowiedziałam się od własnej rodzicielki że teraz jestem tłuczkiem (oczywiście miała na myśli moją tusze). Powierm Wam że aż mi się płakać chciało bo mam oczy i widzę ale usłyszeć to na własne uszy od kogoś bliskiego to może człowieka trochę powalić. Do tego uświadomiłam sobie jak w takim razie muszą mnie postrzegać osoby obce ??? GRUBAS :(
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mrówek prawda boli - ja jak ważyłam 81 mój M. też mi powiedział że się zaniedbałam i że jestem gruba, teraz 8 kg mniej mnie i lepiej się czuje. Bolało ale zmusiło do działania. Dla pocieszenia patrz na wagę moją a swoją - nie może być aż tak źle;)
Berni wracaj tu do nas i mam nadzieję że dzisiejszy dzień też na plus poszedł?
Retsina - u mnie piwko też czasem wpada, czasem wino ważne aby nie objadać się przy tym - w końcu wszystko jest dla ludzi no nie?
Polarna - a jak u ciebie? już przygotowana na urlop?;) i jak dzidzia? Dużo zdrowia i energii;)
U mnie dziś nawet dobrze - codziennie jem lody - ale wodne albo sorbety- max do 100 kcal więc nie jest źle. i 14 km dziś przeszłam - marszo bieg;) Cudowne uczucie i wg kalkulatora 700 kcal spalone;) hurra
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Tak tylko na szybko wpadam żeby się pochwalić że trzymam się diety i nawet cos poćwiczyłam, chociaż dzisiaj na basen za zimno :). Ale staram się i dodatkowo dziś zostało podbudowane moje ego przez obcego, bardzo przystojnego i młodszego (a to w pewnym momencie baaardzo cenne ;) ) faceta. Mam straszny problem ze zmianami zachodzącymi w moim wyglądzie w ciąży, więc przydało mi się :).
A jak Wasze starania?
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mrówek wiem ze to przykre ale powiem czasem takie słowa od bliskich dają kopa !!! Pomysl o tym teraz tak........ ja tłuszczyk ?? Ok to zobaczysz !!!!!!!! Dla mnie taki tekst to + 100 do motywacji boli ale wyobraź sobie minę za np miesiąc jak schudniesz jak Mamie szczena opadnie :)
U mnie dzisiaj 6 km z psem także przyjemnie a waga stoi jak zaczarowana ale czuję się że sobą fantastycznie :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Retsina najważniejsze żeby czuć się ze sobą dobrze;) Waga w końcu się ruszy a jak czujemy się super to i energii więcej do działania;)
Polarna - fajnie słuchać komplementów;) i widzisz nie może być aż tak źle z tobą;)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Polarna jeszcze nie byłam u fryzjera piesek mnie pochłania bez reszty a będzie do niedzieli chyba więc w tym tyg nie pójdę ale ost w sobotę miałam grila u siebie a wcześniej byłam na mieście w szorcikach kucyku czerwonej szmince i miałam takie branie se nie wiem czy obcinać hahah
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej ja znow w pospiechu, wczorajszy dzien na plus. :-) trzymalam sie diety czyli drugi dzien bez wpadki, zawsze cos prawda? Dzis tez mam do pracy zdrowe jedzonko, wiec dzis tez będzie dobrze :-) wtorek dniem cwiczen, mam nadzieję, ze nie zawiode!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Dzieki dziewczyny :) wiem że to powinien być dla mnie kop motywacyjny i mam nadzieję, że rzeczywiście tak będzie i w sumie staram się tylko co z tego jak mama sama namawia mnie do "złego" a to lody a to ciastko i póki co naprawdę trzymam się ale ciężkie to .....
No nic muszę walczyć bo nie mam w co się ubierać :( w sobote zważę się to zobaczymy. Trzymajcie kciuki !!!!
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
No dziewczyny trzymam kciuki za Was na pewno będzie dobrze i waga na pewno pokaże spadek;) Ja też ważę się w sobotę i liczę na spadek;)
Retsina - a jak nasze wyzwanie 3 razy po 30 min - ja się trzymam a Ty? ;) i już tylko dwa tygodnie na zrzucenie balastu.
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Cześć chudzielce ;)
Powiem Wam - ze chcieć to nie zawsze znaczy MÓC! Otóż, praca krzyżuje mi plany z orbitrekiem wieczorami, ale to jeszcze można by było przeboleć... Ale normalnie basen mi zamknęli! Rano wstaje na pół nieprzytomna po 5, zbieram się, nic na oczy nie widzę, narzeczony wiezie nas pod basen a tu dupa blada! przerwa techniczna (czyszczenie). No nic.. przebłysk myśli "basen w centrum!" jedziemy! Otwarty. Ale wejscia o pełnych godzinach :( a było miedzy 6 a 7 :( i byśmy do pracy nie zdazyli. Niestety nie popływałam dziś, ale popływam jutro - wstaniemy jeszcze wczesniej, żeby zdążyć na pełną godzinę w centrum.... Tylko niestety od kolejnego tygodnia - i tam robią przerwę techniczną... wrrr Więc mam max 2 wyjscia na basen, a potem muszę czekać do połowy lipca, aż mój basen znowu otworzą. I tu pytanie do Was.. macie jakąś przyjemną alternatywę sportową, (która nieobciązy stawów) na ten przyszły tydzień? Chciałabym wrócić do biegania.. ale to jeszcze muszę ze 2-3 kg popuścić.
A.. jeszcze, żeby śmiesznie było - w weekend (sobota) pojechaliśmy na rower, daleko pod namiot niby (z soboty na niedziele). I wróciliśmy...................... po ok. 40 minutach :) Taka ulewa z burzą się zerwała, że szkoda gadać :D No coś ewidentnie mi dmucha w twarz :D
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
hej dziewuszki,
widzę wzięłyśta się na całego za siebie :)
Ja dostałam te treningi w zastępstwie i mam od nast tyg od pn do pt w sumie 18 godzin :) Później jadę do Mielna z dziećmi odpoczywać, niestety sama bo mąż nie dostanie urlopu w wakacje i siedzi do 21-22 w pracy :/
Co do diety to ja kurcze mogłabym odpuścić sobie słodkie :P No cięzko mi to robić :( Ale noszę rozmiar 36-38 więc nie jest źle :)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Cytat:
Zamieszczone przez
gaja81
Co do diety to ja kurcze mogłabym odpuścić sobie słodkie :P No cięzko mi to robić :( Ale noszę rozmiar 36-38 więc nie jest źle :)
:shock: taki rozmiar a Ty mówisz tylko nie jest źle??? ja ciągle niestety pozostałam na 40 - ale niestety biodra nie pozwolą zejść niżej. Góra za to 38.. Gaja a przy twoich ćwiczeniach i ruchu to nawet dietą nie trzeba aż tak się przejmować;)
Never - dasz radę - przeciwności losu czasem są bardzo pomocne. U mnie dziś na odwrót - miałam ochotę na ciastka z ziarnami - na szczęście cukiernia była już zamknięta - więc się trzymam nadal diety;)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Never może spacery ja dziś z psem machnelam 8 km No ale z psem sama bym pewnie tak nie lazila .dzisiaj peklam zezarlam fast food który mi się marzyl od nie pamiętam kiedy . Spalilam 500 zezarlam pewnie z tysiąc milionów ale tak mi się chciało jutro nie zjem chyba nic !!! Takie wpadki są niedopuszczalne ale nie wiem co mi się stało , mózg mi się chyba wyłączył od jutra powrót i prędzej sobie ręce utne niż zjem ff
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej, melduje, ze wczoraj machnelam 25 min kickbox z jillian i musze powiedziec, ze jestem w szoku, bo ledwo dalam rade. Wczesniej to byl pikus, teraz po takiej przerwie czulam sie jakbym znow zaczynala cwiczenia od poczatku. Szok jak szybko traci sie forme :-( to tego tez wiatr w oczy hehe jak u Never ;-) u mnie zginely mi ciezarki, a bez nich nie lubie cwiczyc i od wczoraj strasznie boli mnie prawy nadgarstek w pracy sie zaczelo wiec chyba to od pracy na kompie :-( Retsina - 1 fast food ok, ale dzisiaj juz sie trzymaj :-) Mrowek - wiem, ze Ci przykro, ale postaraj sie teraz to przekuc na kop motywacyjny, dasz rade!!!! Mala - a czemu 2 tygodnie? Zmotywowalas mnie ostatnio słowami, ze powinnam caly czas wygladac jak w dniu slubu ;-) Polarna jak u Ciebie? Gaja - gratuluję pracy! Rewelacja robic cos co sie lubi. Awersja - czytasz nas jeszcze? Zagladasz tu? Tak nagle zniknelas :-( milego dnia (znow pisze z telefonu, wiec przepraszam na formę postu)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Cytat:
Zamieszczone przez
bernii
Mala - a czemu 2 tygodnie? Zmotywowalas mnie ostatnio słowami, ze powinnam caly czas wygladac jak w dniu slubu ;-)
Berni te dwa tygodnie to jakby pierwszy etap do osiągnięcia tych 70 kg a potem będą inne cele;)
Retsina - wczoraj to wczoraj dzisiaj to dziś - więc liczę że dziś już dobre tory?;)
Co do spacerów ja je uwielbiam ale chodzę z córą i też nie wszystkie km naraz idą ale ostatecznie się ich uzbiera;)
-
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
No dzisiaj juz zadnych wpadek :)) absolutnie , jedzonko lekkie naszykowane i do jutra ma wystarczyc
Ja te spacery to tez nie za jednym razem , tak w ciagu dnia sie uzbiera ale biorac pod uwage ze 9 godzin pies siedzi sam to te 6- 8 km dziennie tez niezle wyglada :)zreszta chodze, biegam i pedaluje z endomondo bo jest akcja pomoc mierzona km a ja zawsze w niej uczestnicze :)