Chudneskutecznie witam! weszłam na Twojego bloga i az zatkał mnie twoj robiacy wrazenie upor. Ja bede na 13 stce od piatku, bo wczesniej siostra ma urodziny i bez alko sie nie obejdzie, ale czuje sie strasznie zmotywowana, wiem ze to niezbyt zdrowa dieta, ale ja mam dokładnie tak jak ty, tzn w twoich zapiskach sa takie moje refleksje, mnie szybka utrata wagi zmotywuje i da kopa, poza tym juz tak długo chce schudnac te 7 kilo i wciaz mi nie wychodzi racjonalnymi sposobami.
Teraz mam dodatkowa motywacje bo moje kochanie wyjechało i wraca 10 wrzesnia i ma mnie odmieniona zobaczyc.No i tez chce sie 1 pazdziernika odmieniona ludziom pokazac, a co? zaciekawiły mnie pobieznie czytane relacje z Bułgarii, Rumunii, wrocilismy własnie stamtad 2 tyg temu, tylko nad morzem bylismy
moge Cie wiec czasem prosic o jakies wsparcie, moge Cie jakos motywowac do tysiaka teraz
a wogole da sie ta 13 stke przezyc , prawda?jak sie nogami mocno zapre, tylko pytanie, nie czułas sie słabo? pozdrawiam