-
Re: Re: wtorek- *dzień 7
Aniu, ja rowniez Ci gratuluje z calego serca!!! na tyle kandydatek, 2 miejsce to nie lada wyczyn. brawo!!!
zycze milego dzionka, milej pracki i wytrwania na 13-stce.
wierze ze wczoraj udalo sie przetrwac!!!
pozdrowionka, ania
-
Re: Re: Re: wtorek- *dzień 7
GRATULACJE!!!!!!!!!!
Bardzo się cieszę razem z tobą z zajęcia tak dobrego miejsca.
Oby tak dalej!!
Mysia
-
Re: Re: sroda *dzień 1
Aniu Smutaskowa,rozwesel się.Czy ty nie widzisz jaka ty dzielna jesteś? Naprawdę masz taką siłę woli,jesz po kilkaset kalorii dziennie,nie ma powodu do obaw.Waga leci w dół,a ja jestem z Ciebie baaaaardzo dumna naprawdę!! A jeśli na rodzinnym przyjęciu Ci nawet nie wyjdzie,okaże się że zjadłaś bardzo dużo to ja od razu Ciebie usprawiedliwiam.I tak jesteś MULTIdzielna kobita ) A ja mam nowy pościk.CINNI MINNIS POST NUMER 3
-
czwartek
Tak jak przypuszczałam 13-tka sobie poszła daleko, oj daleko.
Wczoraj pojadłam wiele pysznosci. Nie dałam rady się powstrzymać. Wszystko było pięknie podane, udekorowane. Ech.. szkoda gadać!
Chyba nawet troszkę się przejadłam, bo od 4 rano biegam do toalety i herbatki tym razem nie były potrzebne.
Ale... wyżuty sumienia mnie nie dręczą. I to chyba najważniejsze. Bawiłam się super.
Nie ta dieta to inna. Teraz trochę oczyszczę się po tym wczorajszym obżarstwie i od poniedziałku może spróbuję czegos innego.
Mam ochotę na kapuscianą, bo wszyscy chwalą. A poza tym lubię kapusniak. Na pewno ta zupka będzie trochę inaczej smakowała, ale spróbować przecież mogę.
To na tyle z rana - wpadnę później to może jeszcze cos pomarudzę )
Pozdrawiam -A
-
Re: czwartek
I wpadłam aby zobaczyć, że nikt do mnie nie wpadł
Ech... życie w osamotnieniu jest bardzo przykre. Mam nadzieję, że chociaż Cinni jak wróci ze szkółki to do mnie wpadnie )
Lecę już do domciu, gdzie czeka częsć wczorajszych smakołyków.
Do jutra, miłego wieczoru -A
-
Re: Re: czwartek
Hej Aniu!!
Polecam kapuścianą jestem na niej 3dzień,chodze najedzona, lżejsza o 2kg.Czy może być lepiej?
Pozdrawiam!!!!
Mysia
-
Re: Re: czwartek
Hej Samotna Kobietko!!!
My cały czas jesteśmy z Tobą,tylko że TY jesteś do godziny 15,a ja lubię składać wieczorne wizyty.Musimy to chyba jakoś pogodzić!!!
Nie pocieszaj się za bardzo tymi smakołykami,bo później będzie smutaskowa Ania,ale troszkę oczywiście jak najbardziej!!!!!!PaPa
Renaciag
-
piątek
Cieszę się, że o mnie pamiętacie. A już myslałam, że wszystkie porzuciłyscie swoje diety.
Dzis czuję się jak nadęty, napompowany balon! A to wszystko przez to, że wczoraj "goscie" zawitali w moje progi.
Waga skoczyła od razu jak szalona o 3 kg do góry. Wydaje mi się to aż nieprawdopodobne, że aż tyle.
Wczoraj pojadłam troszkę pysznosci, ale bez przesady. Najważniejsze, że już wszystko co mielismy - wyjedlismy i nie będzie mnie już nic korciło ani kusiło.
Dzis robię sobie dzień maslankowy - tak na oczyszczenie.
A od poniedziałku zaczynam tą kapuscianą. Jestem już zdecydowana an 100%. Mąż będzie cały tydzień też pracował od rana do nocy, więc nie będzie gotował pysznosci. Zatem i nie powinno być już żadnych wpadek.
Miłego dnia - wpadnę później -A
-
Re: Re: piątek
Staram sie czytac i raczej mi sie to udaje ale z wpisami gorzej,
uszka do gory
justa
-
Re: Re: Re: piątek
"Nigdy nie rezygnuj z marzeń, tylko dlatego, że ich realizacja wymaga czasu. Czas mija tak czy inaczej"
Zamierzam to realizować.
To motto Polis, ale chyba nie będzie zła, jak je sobie troszkę przywłaszczę.
Miłego weekendu -A
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki