Wątek: Wirtualnej BAZGROŁY nr 4

hej, hej!
Wirtualna szukalam tej nazwy w internecie, ale gatek nie znalazlam, moze zle szukam.
bardzo prosze o diete na priva: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Milego dnia i milego odchudzania
Ja schudlam przez ten miesiac pierwsze 5 kg
Papatki
Maslanka

Hej Aniu.Jeśli możesz to też mi prześlij tą dietkę.Po prostu jestem baaaardzo ciekawa o co w niej chodzi.Ale ja się nie nadaje do diet wyznaczonych.Muszę zawsze jeść to co lubię.Jednak tak z ciekawości. ))

Hej Aniu,pozdrawiam Cię cieplutko.Mam dobry humor,bo trochę poćwiczyłam ) buziaki!

Aniu jestem baaaaaardzo ciekawa rezultatów TwOJEJ TRZYDNÓWKI.Opisz wszystko wieczorkiem,jak Ci poszło itp.I jutro ważenie prawda? Oj czuję że jutro będziesz miała fajny humorek.Mam nadzieję,że tak.Buziaki )))))

Aniu,
tez trzymam kciuki i tez jestem ciekawa wynikow
Chyba tez zastosuje 3-dniowa od wtorku do czwartku
Pozdrawiam serdecznie
Maslanka

Dzień dobry Aniu!!!

Wykorzystuję, że net mi dzisiaj nawet szybko działa i nie mogłam sobie odmówić, aby do Ciebie zajrzeć.

Też jestem ciekawa jak Ci idzie..., ale wyniki pewnie poznam w poniedziałek bo 2 to niedziela...więc czekam do poniedziałku.

Teraz pozdrawiam i życzę miłego dnia
Pozdrawiam
B.

Witajcie)

Trzymam się, trzymamam na tej chemicznej. Wczoraj wieczorem myślałam, że wykorkuję z głodu.
Ech.. ale opiłam się wodą i jakoś zapełniłam głodne brzusio. Był tylko jeden skutek uboczny picia tej wody - parę razy w nocy budziłam się i biegałam do łązienki.
Te picie wody - to chyba własnie po to, by spalić kalorie latając często do łazienki. )

Dziś ostatni dzień chemicznej. Dam radę. Wytzrymałam już dwa dni, więc jeszcze jeden to poleci z górki.

Tak się tylko zastanawiam, wczoraj obliczałam kalorie i wyszło 750, tyle samo ile mogłabym zjadać normalnie, a na pewno nie czułabym takiego ssania w żołądku jak przy tej.
No ale jak w niedzielę waga wskaże duuuży spadek to będę bardzo heppi.
-A

Ach, Aniu miałam Ci podziekować za wizytę na blogu, zapraszam ponownie,

Pozdrawiam
B.

Aneczko dawno mnie u Ciebie nie bylo, ale czytam Cie regularnie
wiesz, ja rowniez postanowilam zmierzyc sobie ilos tluszczu w organizmie caly czas moglam to zrobic w moim klubie, ale nie wiedzialam ze oni posiadaja takie urzadzenie, dopiero we srode wyszlo w rozmowie z jedna pania z grupy aerobikowej, ale bylo juz za pozno zeby zmierzyc poniewaz klub byl w trakcie zamykania
wiec pani wlascicielka zaprosila mnie dzis przed treningiem, troche sie boje, ze mam tego tluszczu zbyt wiele, no coz, zobaczymy...
pozdrawiam Cie i zycze udanego weekendu
i nie forsuj sie za mocno z dieta i cwiczonkami, a waga na 100% spadla!!!

a.

Ooooo ! Angie!!! jak miło !!!
Cieszę się, że wpadłaś. A tłuszczem się nie martw. Na pewno będzie mniej jak u mnie )

Moje menu:
S. 5 karkersów 150, żółty ser 130, kawa 40
O. jajo 90, tektury 75, kawa 30
K. warzywa 50, łyżka ryby 50
------
Razem 615

Ufff... tak się tej wody opijam, by złagodzić ssanie w żołądku, że nie nadążam do łazienki latać.
Ale co tam! najważniejsze, że fekty będą!
Będą?
No mam nadziję, że będą.
Chociaż może ......
No! Odpędź od siebie te myśli Anka!!!!
BĘDĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MIłego weekendu all