scott17, sorry, ale odnoszę nieodparte wrazenie, że masz zamiar totalnie załamac gonie, tak, żeby najlepiej wpadła w bulimie [lub inne chorubsko], mylę sie czy takie są twoje intencje? hmm?? a moze poprostu ty nie miałaś nigdy żadnych problemów psychologicznych, problemów w szkole, problemów z nauczycielami, problemów z nauką, problemów z nieprzyjaznościa środowiska [zwłaszcza szkolnego]?? byćmoże uważasz, że każdy jest tak "idealny" jak ty i potrafi przeciwstawić sie wszyskim przeciwnościom losu przy odrobinie checi badź motywacji? a moze...moze ty wcale nie zamierzasz komus pomóc, tylko wysyłasz dołujące komentarze, aby ktos ze stresu jadł i tył, byłoby przecież wiecej grubasków, grubszych od ciebie i wtedy czułabys sie szczupła [albo poprostu jesteś szczupła i przyszłaś na forum grubasków aby powyśmiewać sie z ich tuszy, braku motywacji, desperacji...bezradnosci?] moze ktoś jest jush w takim stanie że boi sie takich złosliwych opini jak twoje, boi sie ludzi i w akcie desperacji rzuca sie na jedzenie? moze nie potrafi znaleźć sobie kogoś zaufanego komu mógłby sie wyżalic? Może ...moze są jeszcze inne przyczyny [których nie znamy] dlaczego jest właśnie tak a nie inaczej? To wszystko to są tylko domysły...jednak jak by nie patrzeć na te sprawy...to wszystko moze sie okazać smutną, szara rzeczywistością...

PS a tak w ogóle to wiesz że palenie wcale a wcale nie jest zdrowsze niż nadwaga, hmm?? tak wiec nie sadze aby to dało pozytywne efekty w walce ze stresem...