Witam Was wszystkich. Jestem tu nowa pierwszy dzień na stronie, ale od miesiąca na dietce. Mam 30tkę na karku , 4 latka, rodzinkę. Z odchudzaniem wiecznie na "dzień dobry". W wieku dziecięcym i szkolnym zawsze byłam "pulchna". Teraz trochę wyrosłam i przy wzroście 162 moja waga kształtowała się od 63 do 68 kg. Od 6 lat walczę, raz się udaje , raz porażka. Efekt taki , że najwięcej ile mi się udało to 55 kg, niestety ostatnio 64,5. W tej chwili już udało mi się zrzucić 4,5 kg i ważę 60. Powoli , ale skutecznie, bez porywania się na "szybkie" diety skutkujące efektem 'Jojo', który doświadczyłam już nie raz. Tym razem obiecuję sobie że będzie inaczej , że mi się uda i że wytrwam przynajmniej do wagi 52-53 kg. Liczę na wsparcie z Waszej strony i pozdrawiam wszystkich odchudzających się.