Wątek: 1WRZESNIA ODCHUDZANIE! DOLACZCIE SIE I NAM UDA!

Hej, hej! Mogę też dołączyć? Jestem trochę starsza, mam od niedawna trzecie dziecko ( msc ) i kilogramy niestety także. W listopadzie wracam do pracy stąd muszę wyglądać świetnie. Napiszę wieczorem co zjadłam.

Witam!Ja tez zaczelam od 1 wrzesnia!Im nas wiecej tym lepiej!Pozdrowka!

Hej dziewczyny!!! To juz drugi dzien! I jak wam idzie??? Pamietajcie zeby pisac o swoich problemach zawsze jesli je macie. Razem je rozwiazemy!!! I nie zalamujcie sie ani nie poddawajcie sie jesli nie chcacy zjecie cos jakies ciasteczko albo coz innego nie ladnego. Raz na jakis czas nic sie nie stanie ale czesto oczywiscie nie mozna. Waga wam nie przybyla przez jedna noc tak jak i nie zginie. CIERPLIWOSC I SILNA WOLA!!! Wszycy to samo przezywamy wiec sie na wzajem rozumiemy jakie to trudne patrzec sie na pyszny ciastko bez jedzenia go. Ale niestety musimy wybrac albo ciastko albo waga!

Wiec dzisiaj zjadlam na sniadanie jogurt z owocami, potem w szkole 3 jablka i kanapke z ciemnego chleba z serkiem bialym. Zmusze sie do tego zeby isc na spacer szybki przynajmniej pol godziny (ale mi sie nie chce! najchetniej bym sobie obejrzala jakis film i najadla bym sie czekolady i ciasteczek! ale wiemy ze tak nie mozna bo jak mysle o tym jaki to wstyd jak wchodze do sklepu i musze prosic o wieksze rozmiary albo jak sie zle czuje kiedy beznadziejnie wygladam w spodniach). Kurcze czemu faceci nie maja tego problemu!!!! Jescze teraz zjem zupe potem jakies warzywa albo owoce i KONIEC!

Jak tam u was dziewczyny??? Mam nadzieje ze macie lepsze samopoczucie niz ja!

POZDRAWIAM I CALUJE!

wutam
drugi dzien mija..hehe
stosuje caly czas wytrwale dietke 1000kcla, ale cos czuje ze nic nie chudne.....juz kiedys ja stosowalam i cos wolno mi idzie ten spadek kilogramow, hmmm moze sobie jakos pomoc, tylko jak, macie jakies pomysly???
pozdrawiam!!!!

Hejo,

dzis zaczelam niezbyt dobrze, bo od smakowitej drozdzowki , ale potem zjadlam na obiad niewielka porcje gulaszu z ziemniakami i jak zwykle mnostwo pomidorow i sliwek. Nie jest wiec najgorzej. Poza tym na kolacje mojemu ukochanemu zrobilam lazanie (!!!!!!!!!!!) i nie tknelam ani kesa. Jutro sprobuje na obiad. Podobno wyszla pyszna! Dzien na plus.

Hej, dziewczyny, ja też sie przyącze, moge, moge, moge ???
Zaczęłam również 1 września, a teraz dopiero odkryłam ten temat. Zamierzam ostro wziąść się za siebie bez żadnych niecnych występków i naciąganych usprawiedliwień (oj, zdarzało się ... ) Mam 4 kg do zrzucenia i cały miesiąc, bo w październiku zamierzam wrócić na uczelnie w lepszej formie! A wspólne odchudzanie to fajna sprawa!!!!!
Pozdrawiam i życzę dużo wytwałości

Hej dziewczyny? Czy mnie przyjmiecie do swego grona??? Ja już od poniedziałku stosuję 1000-1100kcal i nawet udało mi się jeszcze nie przekroczyć 1100kcal dziennie. Tylko z ćwiczeniami u mnie krucho, bo mam 10miesięcznego szkraba, więc mam czas tylko wtedy kiedy on śpi. A śpi krótko i wtedy muszę ogarnąć chatę i ugotować obiadek. Ale za to chodze z nim na długie spacerki. Zawsze to lepsze nię siedzenie przed tv. Mam nadzieję że będziemy sie wzajemnie wspierać w boju z sadełkiem, bo ja mam do zrzucenia dużo bo 15-20kg. Obecnie jestem ważącym 75kg wielorybem, chciałabym schudnąć do 60kg, a moja wymarzona waga to 55kg - ale to chyba nieosiągalne...
Pozdrawiam cieplutko w moim piątym dniu walki!!!

Witam w ten słoneczny dzionek Właśnei schrupałam tzry tosty (spaliłam na węgeilki prawie ), i dopijam herbatke... Gdzies mi się tam czekoladka zawieruszyła,ale nie przejmuję sie nic, a nic, bo zaraz idę na rower i wybywam na caaały dzień więc spalę aż zanadto! Paaaaaaaaaa

Hey dziewczyny! Wczoraj nie pisalam bo akurat czasu nie mialam. Wczoraj wieczorem poszlam na rynek, wieczor niestety nie udany. Za to jak wrocilam to o 12 zjadlam dwie biale bulki z bialym serem!!! ale tylko mam lekkie wyrzuty sumienia. Tak to wogole to nawet dobrze wczoraj jadlam. Na obiad mialam taka pyszna duszona papryke (podobne do leczo). Duuuuuuzo jablek wczoraj zjadlam. Nie czwiczylam wczoraj ale za to dzisiaj jade na rower z kolezanka i mam nadzieje ze spale te bulki!!!

Molly0 bajdz cierpliwa! Troche czasu napewno zajmie, napewno nie schudzniesz w tydzien! Jak bedzies czwiczyc to rezultaty napewno szybciej przyjda.

Majaka jak masz dziecko i robote w domy to pewnie wystarczajaco sie ruszasz!

CALUJE I POZDRAWIAM!

WITAM WSZYSTKICH ZACZYNAM OD DZIŚ
WCZORAJ STANEŁAM NA WAGĘ BYŁO 92 O ZGROZO MOJA NAJWIĘKSZA WAGA JAK DOTĄD CHCIAŁABYM ODCHUDZAĆ SIĘ 1000-CZKĄ ALE NIE WIEM JAK TO ZROBIĆ JAKOŚ TO WAŻENIE WSZYSSTKIEGO MNIE PRZERAŻA A NIE DYSPONUJĘ ZBYT ZASOBNYM PORTWELEM ,ŻEBY KUPOWAĆ WSZYSTKO GOTOWE MAM NADZIEJĘ ,ŻE TYM RAZEM MI SIĘ UDA POZDROWIONKO MAM170CM WZROSTU I DUUUUUZO DO STRACENIA TŁUSZCZYKU PA