-
To znowu ja!
Ja też uwielbiałam słodycze, co dziennie 2batony i do domu jakiś 1kg wafelków, na niedzielę ciasto i cukierki czekaoladowe, jak tata zjeżdżał z trasy to dla dzieci zawsze musiał mieć słodycze bo by do domu nie mógłby wejść. Ale sama musiałam zmądrzeć i postanowić,że nie mogę jeść słodyczy jak chcę schudnąć.Miałam problem z tym bo to ja robie do domu zakupy, kupuję codziennie jagodzianki albo pączki dla domowników i wafelki dla brata ale musiałam się przestawić.Jak miałam ochotę na coś słodkiego to owoca wzięłam.I to mi pomogło.Ja od 9-go lipca nie zjadłam nawet cukierka, ale kilka lodów było bo były upały ale jestem z siebie dumna,że to ja wygrałam a nie słodycze. Pomału sobie odstawiaj i jedz owoce.Też są słodkie i zdrowsze!!!
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki