Ano tu jestem Ziareczko![]()
Lżejsza o 25 kg ale ciągle i niezmiennie grubiutka - 78 kg przy 168 cm to nie jest najlepszy widok![]()
Kilka dni temu pogadałam sobie ze sobą i uznałam, że dojrzałam do kolejnego zrywu dietowego.
W ramach dyscyplinowania sie zajrzałam na forum. Bedę się teraz wymądrzać ( a co!) zamiast żreć![]()
A i nigdy już nigdy nie dam się namówić na dietę proszkową - efekty są cudowne jojo nie jest przesądzone jednak do dziś nie jestem w stanie zjeść czegoś co ma smak waniliowy albo jest "goracym kubkiem".
Trzymam kciuki Ziareczko za Ciebie, za siebie i za wszystkich "Odchudzaczy" - tak długo będę trzymać aż ktoś schudnie (pewnie skończy sie to martwicą rzeczonego palucha ale co tam)
Zakładki