-
KOLEJNY DZIEŃ DIETY!!! POMIMO WSZYSTKO LICZĘ NA WSPARCIE...
Kolejny dzień i znowu ochota na żarełko . Czy nie macie czasami wrażenia, że nasze życie krąży wokół jedzonka, jesteśmy okropni. Z drugiej jednak strony, to kto jak nie my napędzamy machinę konsumpcjonizmu .
Wybaczcie, ale mój doskonały humor utrzymuje się od czasu rozpoczęcia diety, pewnie pod wpływem głodu została zachwiana u mnie równowaga humorowa .
Mam nadzieję, że podobnie jak ja, jesteście dobrej myśli i nie przejmujecie się kąśliwymi docinkami ( przecież to co wielkie jest piękne - czy tak brzmi to przysłowie ), ale pomimo wszystko chcę schudnąć i jestem mam nadzieję na dobrej drodze.
Ale te wszystkie pokusy, ach szkoda gadać.... :P
-
trzymaj sie na pewno Ci sie uda
-
Heyah!
Ja też mam humor ale do dup...y!Bo juz tak z nami babami jest.
Jestem autorką jednego skromnego stwierdzenia na temat życia człowieka;a mianowicie
Człowiek pierdzi bo żyje, a pierdzi dlatego bo je.
Kiepiski przykład ale natura nas tak obdarzyła,że jednak musimy coś wrzucić na ruszt,zatankować od czasy do czasu by funkcjonować w tym chorym świecie konwenansów...Poazdrawiam i zapraszam na moje posty...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki