Wyciagam do ciebie lapeczke ) Twoj sukcesik wcale nie jest taki malutki ) Sam fakt ze pracujesz nad kondycja stawia Cie na szczytach tych przepieknych gor po ktorych "laziles" ... Ja rowniez postawilam na cwiczenia i tak dzien w dzien wyciskam z siebie siodme poty rzezbiac tym samym sylwetke ) W moim przypadku cwiczenia staly sie nieodlacznym rytualem dnia - to co napisze moze wydac sie smieszne, ale ja juz chyba nie potrafie zyc bez dodatkowej porcji ruchu
Zycze Ci samych sukcesow a przede wszystkim zebys czerpal jak najwiecej radosci z ruchu i nowej sylwetki jaka sobie zafundujesz )
cmokaski )
enne