Kochani! Czytam Was od dwóch dni, gdyż sama jestem na diecie 1000 kcal. Jestem pod wrażeniem Waszego spokojnego odpowiadania na posty ludzi czasami załamanaych, czasami w desperacji. I chociaż po raz setny jest ten sam post, Wy nigdy nie odeślecie ludzi z kwitkiem. Mądrze doradzacie. Panuje na tym forum bardzo przyjazna atmosfera. Przepełniona wzajemnym szacunkiem oraz pomocą. Jestem tu nowa więc sie może przedstawie: shit, dieta od miesiąca 1000 kcal, codziennie 1,5h cwiczeń, 4kg w dół. Jak narazie przechodze kryzys, bo mam okres a kobiety wiedzą, że wtedy waga się zatrzymuje a nawet rośnie.
Także dziękuje Wszystkim, że jesteście :)