Wątek: DO STUDNIÓWKI ZRZUCAMY 16KG

Dziś średnio...tzn. niby ok, ale chyba naprawde za dużo jem, no może jakby to rozłożyć to nie jest źle, ale za dużo naraz! Np. na obiad 3 talerze zupy (niby 2, ale ciągle łyżką zjadałam z gara :P) + 5 małych jabłek+ potem bułka z darmowym dżemem i szklanka mleka ;P, no dla mnie za dużo...do tego nie wiem jak policzyć tą zupę, za ziemniaki dałam 2p. bo napewno zjadłam więcej jak 1 ziemniak, za kapustę to wiem że 0, ale zupa gotowana na kości co prawda nie dużo, ale zawsze to kość!!!! Dałam za te 3(+/-) talerze 4P. za bułkę 2,5p. no i mleko (0.5%)-1,5p.
Został mi się chyba 1p. a że tłuszczu nie zjadłam dobrego to zjem orzech

heh
AAnikaAA-bardzo sie ciesze,ze cie przekonalamja po kilku dniach widze pierwsze efekty-mniej tluszczyku na bvrzuszku,nogi tez zaczynaja zyskiwac jakis taki pozadany ksztalt...i buzka mneij okragla sei zrobila lae nei chce wchdziac na wage,ani sie mierzyc-w koncu to dopiero kilka dni
Nantosvelta-jesli chodzi o zupke...hm...to zalezy-jesli na smietanie to ja bym duzo policzyla,bo smietana jak waidomosc dosc wysokotluszczowa jest

ja ulatwiam sobie zycie slodzikiem,coca-cola light,mlekiem 0,5%...trzeba sobie jakos radzicmam problemy na razie z wypiciem takiej ilosci wody i iloscia posilkow...ale wszystko w swoim czasie

czesc dziewczyny ! podobnie jak wy próbuje cos zgubic do studniowki, niestety jest tego bardzo duzo...

mam pytanie na czym polega dieta punktowa? jeszcze jedno mozna sie przyłaczyc ?

Klawdia- zupka bez śmietany .
Czytałam forum na kafeterii (te z którego przepisałaś mi tą dietkę) i szczerze mówiąc jem więcej od tych dziewczyn a już na maxa przeginam z owocami i warzywami dziś zjadłam z 10jabłek !!!!! może przydziele sobie jakiś limit czy co? Myśle, że jednak to za dużo...i więcej warzyw musze jeść!!!! I przedewszystkim: nie podjadać! Ja non stop jadłam te jabłka ;( buuu...
Ale niby w punktach się zmieściłam

Wiem,ze na poczatku sie je duzo wiecej-doskonale Cie rozumiem. Mysle,ze faktycznie czesc jablek powinnas zamienic na warzywa poza tym-zobaczysz,z czasem duzpo latwiej bedize Ci przestrzegac tych pieciu posilkow i ni podjada,tylko...nei poddawaj sie na poczatlku mysle tez,ze wazne jest,ze podjadasz jablka,a nei slodycze! poza tym,jak na poczatek to naprawde neizle proponuje tez sport-im intensywniejszy,tym wiecej punktow mozesz sobie dodac buziaki!
wiesz,ja tez sie zastanawialam przez moment czy nre zrobic czegos takeigo zeby przez jeden dzien jechac np tylko na warywach i owocach lub zjesc tylko czesc punktow (raz w tyg-taki oczyszczajacy dzien typu jablko,marchewka i woda),ale nei wiem,czy to nie jest zbyt drastycnze...co myslisz?

heh :P , bez obaw,na pewno nie przesadze :P :P

No tak, narazie musi mi przejść euforia, że moge zjeść tyyyle jabłek bez wyrzeczeń .
Myśle, że z tym dniem oczyszczającym to zły pomysł, chyba sama lepiej wiesz, że maksymalnie możesz nie zjeść 4 punktów na dzień.

Wie może któraś z Was , na czym polega dieta punktowa ??

przejrzyj poprzednei strony tego postu,a dowiesz sie wszystkiego,co wiemy na ten temat. pozdrawiam!
Nantosvelta-ja choruje i jak na razie dzis zjadlam 5 punktow. mam problem z lcizeniem mleczka do kawygardlo mnei boli,ciezko mi sie przelyka,wiec te dwa litry napojow...oj,cos teog nei widze

Klawdia- czytałam, że dziewczyny liczą za mleko z kawą-0,5p.
Ja się zastanawiam, dlaczego jeden ziemniak ma 1p. a do syta 2, czy to oznacza, że do syta się je 2 ziemiaki??