-
kto pomoze?
Mam 19 lat,168 cm i waze 62 kilo.Od listopada jestem we Francji jako au-pair i od tej pory przytylam juz 5 kilo!Nie wiem co robic bo nigdy nie bylam na diecie!Uwielbiam jesc,nie tyle sie obzerac,co po prostu cieszyc sie smakiem potraw.Chcialabym zrzucic kolo 7 kilogramow ale zupelnie nie wiem jak to zrobic!Mam slaba wole i boje sie ze nie wytrzymam zbyt radykalnej diety,poza tym nie chcialabym byc "ofiara" efektu jo-jo a nie mam zamiaru byc na diecie przez cale zycie.
W tym miesiacu zaczelam chodzic na basen raz na tydzien,ale obawiam sie ze samo to nie wystarczy i potrzebny jest jakis sposob na ograniczenie dostarczanych kalorii...
Jemy tu trzy posilki dziennie i wlasciwie nie bardzo moge to zmienic, bo nie jestem u siebie.Potrzebny mi dosc dyskretny sposob...i przede wszystkim skuteczny i w miare szybki,zebym wygladala jako tako na wiosne albo choc latem!Wracam do Polski w maju i chcialabym pokazac sie bez tych zbednych kilogramow.
Jestem coraz bardziej smutna,bo przestaje miescic sie w ulubione spodnie,to mnie doluje przez co podjadam czekolade,jestem wiec coraz grubsza i tak kolo sie zamyka...
Chcialam zaczac gimnastyke by zrzucic swoj brzuszek (jest naprawde spory... ) ale mam problemy z kregoslupem i nie moge robic "brzuszkow" a nie znam innego sposobu.Czy plywani wzmacnia miesnie brzucha?A bieganie?Jakie inne sporty moge uprawiac?
Prosze,niech ktos mi pomoze,poda latwa diete (moze cos na uregulowanie przemiany materii?) i podpowie co mam zrobic!
Z gory dziekuje za kazda pomoc!
Smutna tyjaca au-pairka...
-
MOze sproboj z ziolkami bonifratow ograniczajacymi laknienie.zycze powodzenia. NIe poddawaj sie , wszyscy jestesmy z Toba . POzdr!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki