witam witam i o zdrowie pytammm.... alez dawno mnie nie było...nio nio...trzeba nadrobić stracony czas... hmm..od czego by tu zacząć..a właśnie , moje najświeższe obserwacjeiszecie ,że tak jest piękne, zadowolone, otoczone wielbicielami, ....to po kiego grzyba odchudzacie sie na półmetek ,na studniówkę na Sylwestra..na listopasd ...na co tam jeszcze... skoro wokół was tak miło i przyjemnie i nie obchodzi Wasm,co kto o was myśli ..to po co te wsparcie grubasów..no tak , dla zdrowia powiecie...ale w takim razie dlaczegom zaczynacie od poniedziałku(buhahah..najstarsza ściema świata), ja wam powiem , bo macie nadzieję ,żę w raz z poniedziałkiem zacznie się zmieniac wasze życie a tu niccc...nadal nadwaga i nadal za ciasne ciuchy...nooo..tyle na dziśś..mo marznę w łapki(śnieg mnie zasypuje )pozdrawiam wszystkich , którzy mają odwagę to czytać i się ,,święcie nie oburzać"cccmmookkkk