Poczytałam sobie wasze posty i jeden mnie szczególnie poruszył-->"kochane-nie czekajcie z odchudzniem".I wreszcie postanowiłam,już nic nie będzie jutra,ale od teraz,od zaraz,żeby nie tracić ani chwili.Schudnę i juz zawsze bedę szczupła!Potrafię,jeśli tylko zechcę,udowodnię to sobie i innym.SOBIE przede wszystkim

To moze coś o mnie-mam 17 lat,166 cm i ważę..właściwie to nie wiem ile,jakies 60 kg,może trochę więcej,nie mam wagi,ale widzę,że wszystkie ubrania są na mnie za małe i że źle się czuje we właśnej skórze,straciłam resztki pewności siebie,jeszcze w wakacje ważyłam 54 kg,jak mogłam się tak zapuścić!!??
Ale damy rade
Już wczoraj i dzis próbowałam coś zrobić ze sobą,efekt:
3 luty-->1010 kcal,50 brzuszków ,spacer
4 luty-->1350 kcal,dłuuuuuuuugi spacer,step 22 minuty

Jutro nie przkroczę już 1000 i poruszam sie troszkę więcej,szukuje sie impreza ,więc potańczę ostro

No

I będę tu codziennie meldować jak mi idzie

A więc do jutra

femme_fatale