Wątek: Witam wszystkich grubasów i nietylko !!!!

WITAJ OSKUBANA!!!!!!!!!!!!
POSTANOWIŁAM OD JUTRA SIE WZIĄSC ZA SIEBIE . ..KONIEC ZE SŁODYCZAMI I OBIADKAMI MOJEJ MAMY!!!!!! NAJGORSZE SA TE SŁODYCZE !!!!! JA I TAK PO 19;00 NIC NIE JEM ALE TEZ NIC NIE CHUDNE...........TERAZ WAZE 68KG!!!!KOSZMAR...NAJGORSZE JEST TO ZE CORAZ MNIEJ WIEZE W TO ZE ZA MIESIAC MOZNA SCHUDNAC NAWET 10 KG-------UDAŁO MI SIE TO TYLKO RAZ !!!! LICZE NA TO ZE TERAZ BEDZIE DRUBI I OSTATNI BO JAK TYM RAZEM MI SIE UDA TO JUZ SIE NIE DOPROWADZE DO TAKIEGO STANU I NIGDY WIECEJ NIE BEDE SIE ODCHUDZAC BO TO TAK NAPRAWDE WBREW WSZYSTKIEMU JEST BARDZO TRUDNE---------A JUZ ZRZUCENIE BRZUCHA PO CIĄŻY TO JUZ WOGÓLE TRAGEDIA PRZYNAJMNIEJ U MNIE!!!!ALE ŁASCIWIE TO NAJWAZNIEJSZE JEST TO ZE JAKOS MI SIE UDAŁO POWRÓCIC DO OPTYMISTYCZNEGO MYSLENIA O TYM ZE WKONCU MI SIE UDA MOZE NIE NA ANDRZEJKI ALE NAPEWNO POWOLUTKU NA SYLWESTRA BEDE MOGŁA WYJSC Z DOMU W FAJNEJ SUKENCE!!!!!!!!!!!!DOBRA KONIEC BIORE SIE DO ROBOTY-----SŁOWA TO ZA MAŁO!!!!!POZDRAWIAM CIE OSKUBANA I CAŁA NASZA RESZTE CHOC STRASZNIE MAŁO Z NAMI PISZĄ LICZE NA TO ZE SIE POPRAWIA1!!

HEJ!!!CO TAKA STRASZNA CISZA?????NIKT SIE NIE CHCE PODZIELIC SWOIMI SUKCESAMI????A TAK WOGÓLE TO PISZE BO U MNIE TAK SREDNIO Z DIETĄ I SPADKIEM WAGI ALE NIE PODDAJE SIE A MOJA PRZYJACIÓŁKA KTÓRA WAZY OBECNIE 160KG WŁASNIE DOSTAŁA PO ROKU CZEKANIA TERMIN DO SZPITALA NA OPERACJE---BARDZO SIE CIESZY-----ALE CZY TO TAK DO KONCA DOBRY POMYSŁ???POZDRAWIAM !!!!

Słuchaj rozumiem cię doskonale bo sama ważę 92kg i mam duży problem ze schudnięciem.Tak samo jak ty nie mam wsparcia u mamy ani w rodzinie.Moja mama śmieje się z tego że jestem gruba i doszło do tego że życzy mi zawału.Cała moja rodzina się ze mnie śmieje że jestem gruba i nie mobilizuje mnie do tego żebym schudła.Pozdrawiam.Ania

HEJ MARZYCIELKO!!!!
U MNIE JUZ TROSZKE LEPIRJ OSTATNIO OGRANICZYŁAM CHLEBI I NIE JEM TEZ SŁODYCZY ORAZ SMAZONEGO ..NO I RÓZNYCH TAKICH BOMB KALORYCZNYCH ..NO I PO TYGODNIU 4 KG W DÓŁ !!!!! JUZ NIE WAZE 69 A 65 JEST OK DALEJ SIE ODCHUDZAM!!!! JA MYSLE ZE I TY SIE POWINNAS ZA TO WZIĄSC NAJWYZSZA PORA
JA WIEM ZE TEKSTY RODZINY NA TEMAT TWOJEJ WAGI WSZYSTKO POGARSZAJĄ ALE MUSISZ W SIEBIE UWIERZYC TAK JAK MASA DZIEWCZYN KTÓRE TU SA
JA TEZ BEDE CI POMAGAC NA TYLE ILE BEDE MOGŁA WIEC PYTAJ I SPRÓBUJ OD ZARAZ !!!!
CZEKAM NA TWOJE SUKCESY!!!
POZDRAWIAM !!!!

Maxer rozumiem cię doskonale.Wiem co czujesz i co przeżywasz.Mam 23lata i przy wzroście 165cm ważę 92kg i tak samo jak ty mam ogromny problem ze schudnięciem.Moja matka mi nawet powiedziala że już w nic u mnie nie wierzy i nie chce więcej slyszeć o moim odchudzaniu.Mam do zrzucenia ponad 30kg nadwagi.Tak samo jak ty chcialabym schudnąć.Pozdrawiam.Ania