-
Dieta a biegunka. Czuje się źle.
Witajcie Kochani!
Dawno mnie nie było bo i nie było czym się chwalić. Ale zebrałam się na napisanie tego posta i mam nadzieję, że coś na to zaradzicie. Byłam na diecie 1000kcal, ale zawsze jadłam do 700kcal. Przed dietą ważyłam 79 kg schudłam 10 kg. Ale ostatnio miałam napady na jedzenie. Jadłam wszystko co wpadło mi w ręce. Słodycze, białe pieczywo, ciasta. Dosłownie wszystko. Czuje się źle, bo przytyłam 3 kg. Teraz codziennie próbuję zacząć dietę od nowa ale mi to nie wychodzi. Boję sie, że już nie umiem tego robić. Na dodatek jak zjem takie ogromne ilości jedzenia w napadzie, to zwijam się z bólu. Mam biegunkę i okropne skurcze żółądka.
Pomóżcie!
-
no nie dziwie sie jak tak sie napchasz jedzeniem to kazdego by brzyuch rozbolał !!!! Troche umiaru !!!! A jak juz bardzo boli to nospe wez ,ew.kropeli żołądkowe lub inne medykamenty.
Na biegunke dobry jest loperamin, węgiel , smekta i inne..............
Ale szczeze mówiąc to po takim żarciu lepiej jednak wydalic z siebie to jedzonko.
Naprawde troche umiaru !!!
PozdrawiamAga
-
nie bylas w takim razie na diecie 1000kcal , ale na 700 kcal i widocznie bylo to za malo i twoj organizm nie wytrzymal i zucilas sie na jedzenie...nastepnym razem nie rob sobie takiej drastycznej diety to wytrzymasz
-
już w kolejnym poście zgadzam się z nutrją...... może spróbuj zacząć ograniczać kalorię z dnia na dzień aż dojdziesz do 1000 - 1200 nie możesz jeść mniej.......bo niestety ale za każdym razem będzie się kończyć tak jak teraz musiasz się wziąć w garść i zacząć jeszcze raz, ale teraz już rozsądnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki