-
drugi etap: ODCHUDZANIE
hehe no i przeszlam I etap, a teraz II się zaczyna. Mam doła, ale takiego, z którego wyjść się nie da: <czyli uswiadomiłam sobie że kiedys będę staruszką a nie chcę !!!! =((( >
no ale cóż...życie jest po******e to każdy wie....
(to co najlepsze szybko mija, a to co najgorsze zostaje i trwa..)
A więc wracając do odchudzania... mam za sobą -3 kg, i teraz prawdziwy S T A R T
do 31 X 2004 !!! 4 dni.... a potem III etap
-
baaaardzo trzymam za ciebie kciuki wierzą że dasz radę jak będziesz miała ochotę pogadać to pisz na gg 7140199 ja juz diete mam za sobą schudłam 15 kilogramów może będę ci mogła jakoś pomóc trzymam kciuki opisz dokładniej na czym polegają te etapy bo mnie to zaciekawiło i jak możesz to się odezwij pozdro 3mam kciuki
-
a co do pojeb**** świata to ja tez nie mam za wesołego życia, wierzę że ci się uda
zapomniałam poprosic żebyś podała swoje wymiary i wagę jakbyś mogła........
-
CEL ODCHUDZANIA
heh , wyglądam na kaszalota (dalej...), ale walczę ) !!!
Wyglądam trochę lepiej niż wcześniej. Nie głodzę się nie nie nie
Moje wymiary:
biust: 93
brzuch <wyżej>: 74
brzuch <niżej>: 78
biodra: 94
ETAPY ODCHUDZANIA:
I: Przygotowanie organizmu Cel: -3/4 kg :
-polega na przygotowaniu żołądka i mózgu na małe porcje: zasada jesz to co chcesz ale po 12:00 i przed 18:00 w małych ilościach. Cel: -3/4 kg.
II: Utrzymanie wagi:
-polega na tym, że jesteśmy dumni ze schudnięcia tych 3/4 kg z pierwszego etapu, i robimy wszystko by tę wagę utrzymać przez TYDZIEŃ !!!
III:Prawdziwe odchudzanie Cel: -2 kg
-polega na tym, że:
>jemy co chcemy (mało słodyczy, mało tłuszczów, co nie znaczy że ich całkiem unikamy!)
>ale tylko między 12:00 a 18:00 (chyba że ktoś rano bez śniadania słabo się czuję, to lepiej żeby coś zjadł...)
>ĆWICZYMY /tańczymy/biegamy/jeździmy na rowerze min. 20 min. dziennie
Schudnięcie 2 kg jest równoznaczne z ukończeniem tego etapu
i... kolejny tydzień czyli:
IV: Utrzymanie wagi:
- no i tak jak w punkcie II wysilamy się przez tydzień...
V: Prawdziwe odchudzanie: Cel: -2 kg
> jemy to co lubimy ale MAŁO
>nie jemy po 18:00 (chyba że ktoś chodzi spać o 4:00 nad ranem ....)
NA RAZIE tyle - mój dotychczasowy plan obejmuje -7/8 kg. To dobre dla niektórych w 100 % , dla innych w 50%... w każdym razie lepiej TYLE niż NIC !!
Ja jestem na razie w II etapie... ale i tak mogę się cieszyć że nie w pierwszym
A teraz wskazówki ANTY YOYO:
-jeżeli masz ochotę nadrobić to o co tyle walczyłaś... i chcesz temu zapobiec to:
>popatrz na zdjęcie ukochanego chłopaka- dla niego warto
>pomyśl że ładnej dziewczynie do idełu potrzeba już tylko ładnej figury
>załóż najobciślejszą bluzkę i popatrz w LUSTRO !!! (w moim przypadku motywuje...)
Walczę...
-
widzę że bardzo szczegółowo sobie rozpisałaś całe odchudzanie ja dochodziłam do oecnego stanu metodą prób i błędów nie miałam jeszcze neta więc się musiałam sama wszystkiego nauczyć ale najważniejsze że się udało, po przeczytaniu notki uważam że z takimi doskonałymi planami wszystko ci się uda.........w sumie mnie na odchudzanie zebrało praktycznie z dnia na dzień i wszyscy mi się dziwili że się nie załamałam
co do sposobów zapobiegania jo jo to całkiem niezłe
wierzę że uda ci sie osiągnąć swój wymarzony cel
-
TRZYMAM ZA WAS MOCNO KCIUKI !!!!!
Pozdrawiam.
Trzymajcie się cieplutko i ............................................diety.
Pa................................................ ..............................
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki