Hurra, weszłam dzisiaj na wagę i, zgodnie z planem, w który zdążyłam kilkaset razy zwątpić, 52 kilo ))

Czyli 5 kilo z głowy, jeszcze tylko 5 i etap najtrudniejszy, czyli utrzymanie wagi

Może 5 kilo w 2,5 miesiąca to nie jest oszałamiający wynik, ale mi do szczęścia wystarczy takie tempo