Witam
Dostałam ostatnio przepis na mieszanke ziółek na odchudzanie. W skład tej mieszanki wchodzą:

* korzeń wilżyny
* naowocnia fasoli
* liść szałwi
* znamię kukurydzy
* korze lubczyka
* ziele pięciornika gęsiego
* korzeń mniszka
* morszczyn
* ziele skrzypu
* kora kruszyny
* ziele krwawnika

Na litr wody wsypuje się po łyżce z każdego z nich. Własnie te proporcje mnie zastanawiają. Czy to mozliwe, czy moze ktoś gdzieś coś pomylił??? Jesli ktos słyszaał o tej mieszance to prosze o informacje.
Pozdrawiam