witam ponownie po dluuugiej przerwie.
zaczynam moj topic z bilansem wyjsciowym:
172 cm
68 kg
22 lata<yhhh>

dzis 2 dzien diety kopenhaskiej i zeszlo ze mnie juz 2 kg wody wiec jest to 68

musze przyznac sama pred soba ze sie pulpecik ze mnie zrobil, juz przed wakacjami bylo 60,5 i pozniej osiadlam na laurach czekoladowo-niezdrowych jedzonkach i stalo sie. zaczynam prace prawie od poczatku.

zly nadziejek ze mnie.

po kopenhaskiej przechodze na 1000 kcaal jak zawsze dietowanie.

kto si edolaczyt?