-
ratunnku
Wiecie co, mam juz dość. Odchudzam się i opdchudzam i nie mogę schudnąć. Nie jem po 18, unikam słodyczy, nie jem tłustego...staram się jeść regularnie.i nie wiem co ze mną jest. RATUUNKU
-
Postaraj się wyeliminować ze swojej diety produkty, które zawierają dużo węglowodanów - pieczywo, makarony, ziemniaki, ryż, owoce. Skup się na jedzeniu mięsa, ryb, warzyw, nabiału. Nie smaż a jeśli już musisz to na jak najmniejszej ilości oliwy z oliwek lub z winogron. Pij co najmniej 2 litry wody dziennie i nie trzymaj się zasady nie jedzenia po 18stej, bo to wszystko zależy od tego, o której chodzisz spać. Ostatni posiłek jedz na 2,5 - 3 godzin przed snem, wtedy zostanie zachowana przemiana materii. Oczywiście słodycze, chipsy, frytki itd są zakazane. Nie licz kalorii, bo mieszcząc się w limicie możesz zjeść produkty, które nic pozytywnego nie wniosą do Twojego organizmu a dalej będziesz głodna. Jeśli lubisz podgryzać pomiędzy posiłkami to polecam grejpfruty albo orzeszki - zapychają i mają dużo białka, co wspomaga przemianę materii i rozwój mięsni. Poza tym ruszaj się.
Pozdrawiam
-
Aksima posłuchaj rady natalki86 a napewno zaczniesz tracić na wadze.
Ja stosując takie zasady straciłam już 10 kg.Trzymam za Ciebie kciuki .
Pisz jak Ci idzie. Ania
-
he ale jedzac makarony i ryze sie nie schudnie??? i ciemny chleb np graham??
bo ja np jem chleb graham codziennie bo do szkoly makaron i ryz wzaleznosci ktoros z tych dwoch mam codziennie na obiad bo co jesc jak ja jestem wybredna i musi byc dobre jedzenie :P
pOZdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki