-
Chcę schudnąć 30kg!
Zaczęłam tyć praktycznie od 7klasy podstawówki i tak już to trwa do dziś.Przejrzałam wszystkie gazety z dietami ale nie mogę sobie dobrać żadnej diety.Chciałabym schudnąć i marzę o tym ale nie wiem jak się do tego zabrać.Nie mam oparcia w mojej mamie ani w mojej rodzinie bo wszyscy się ze mnie śmieją że jestem gruba.Stosowałam dietę Cambridge ale ona niewiele mi pomogła bo przytyłam po niej 3kg.Zapisałam się na aerobic i jeżdżę dwa razy w tygodniu ale i on niewiele daje.Nie wiem co mam robić.Jestem załamana.Codziennie w nocy śpię ze strachem czy czasami zawału nie dostanę.W tym roku skończę 23lata i przy wzroście 165cm ważę 92kg.Może wy mi pomożecie lub coś mi poradzicie.Bardzo bym chciała żeby mi ktoś z was pomógł lub coś doradził.Jestem bezradna i mam bardzo duży problem ze schudnięciem.Cały czas sobie obiecuję że od jutra zacznę ale na obietnicach się kończy i mój zapał jest krótkotrwały.Podobno najtrudniej jest zacząć odchudzanie.Doszło do tego że moja mama życzy mi zawału i tego żebym doszła do 100kg ale ja nie chcę ważyć 100kg.Mam nadzieję że wy mi pomożecie lub coś przynajmniej doradzicie.Pozdrawiam.Ania
-
przede wszystkim! nie od jutra tylko od dzis!!! wcale nioe zaczac jest najtrudniej! najtrudniej jest sie przyzwyczaic do tego, ze dieta musi byc codziennoscia, a nie chwilowym, przejsciowym okresem wyrzeczen.
od dzis sie odchudzasz!!
aerobik - bardzo dobrze, ale za malo, ruszaj sie wiecej! chodz na spacery, gimnastykuj sie w domu - ruszaj sie czesto!!
a co do diety... nie napisalas dlaczego tyjesz.
bo jesli przez slodycze to sprobuj diety South Beach - odzwyczaja ona od jedzenia cukrow prostych, jest jak odwyk dla narkomana, tyle ze odwykasz od cukru.
jesli jesz wszystko i duzo, to moze 1000kcal? bedziesz jadla mniej i ograniczyc musisz NATYCHMIAST:
slodycze
gazowane napoje
cukier do kawy, herbaty
biale pieczywo
ziemniaki, makaron, ryz
maslo i inne tluszcze zwierzece
mleko bardziej tluste niz 0,5% - dobrze oszukuje glod a ma malo kalorii
pij duzo wody i nie przejmuj sie docinkami - jak schudniesz to dopiero im pokazesz!! wiem co czujesz, bo moja mama tez nie wierzy, ze schudne.. tyle razy juz sie odchudzalam, ze sie jej nie dziwie, ale gdyby byla pomocna, byloby mi latwiej. no ale nie jest a i tak sobie radze i ty tez sobie poradzisz... acha! ja wiem, ze dzien byl odchudzajaco spedzony, a nie tuczaco, kiedy przed pojsciem spac czuje glod.. rano jest mi tak lekko i plaski brzuszek sie robi jak nie mozesz zasnac na glodniaka to wypij pol kubka mleka pomaga
napisz koniecznie jak ci poszlo, bo oczywiscie zakladam, ze wlasnie zaczelas sie odchudzac!!!
buziaki
-
Cześć batik!
Ja tyję głównie dlatego że mam mało ruchu i mało się ruszam.Mogę siedzieć przy komputerze godzinami.Poza tym mój lekarz mi powiedział że za kilka lat grozi mi nadciśnienie tętnicze i podejrzewa u mnie nawet problemy z tarczycą.Pozdrawiam.Ania
-
vivi sie dołacza
Hejka Ania ! Warze 3 kg wiecej od Ciebie - 95 kg , mam 172 cm wzrostu 16 lat i ciagle jak po rowni pochylej staczam sie ku upadkowi. co jakis czas zaczynam diete - jest fajnie przez tydzień i koniec. Mam tzw. słomiany zapał. Wczoraj pofarbowałam sobie włosy - wyszyły rewelacyjnie hebanowe drzewo welli i postanowiłam cos jeszcze zmienic w swoim zyciu - tak definitywnie. Ponoc zmiany zaczyna sie od włosów tak wiec (wiem,ze tak sie nie zaczyna zdania - polinista juz by mnie zabił ale) szukam osoby z ktora mogła bym sie razem odchudzac i znalazlam Ciebie o podobnej wadze i problemach - malo ruchu. własciwie to od czasu do czasu cwicze pilatesa - teraz robie 3 razy dziennie zestaw na rece bo musze je miec ladne na sylwestra. Mysle , że chciałabym sprubowac diete South Beach - słyszalam o niej fajne rzeczy. Pozdrawiam. Vivi
-
Oj popierwsze współczuje ci z powodu matki.Powinna wspierac swoja córkę a nie jeszcze ja dołować My ci za to pomożemy.Ja nie mam tylko kg do schudnięcia ale bede tu wchodzic i dawać rady i wspierać jak bedzie trzeba Popierwsze aby nie było az tak ciężko musisz częściej wychodzić na spacery.Nie mówie o bieganiu czy cyzms takim ale doi parku na spacerek czy nawet jak mieszkasz w bloku to zamiast winda to nie piechotke wejść Daitke to może narazie MŻ czyli mniej żreć.Nie jedz słodyczy smażonych potraw chleba jasnego zastąp je ciemnym.Polecam ciemny sojowy pychotka i jedna kromka ma tylko 46kcal Napije gazowane zastąp wodą herbatka czerwona i zeloną.Jedz więcej warzyw niż owoców bo warzywa maja mniej cukrów Na początek to wystarczy potem możesz zacząc liczy kcal i się ograniczyć do 1000-1200kcal.Życze powodzenia pamiętaj bez ruchu efekty beda wolniejsze i gorsze także ruch jest najwazniejszy
-
Słuchaj trzymaj się i nie patrz na innych. Musisz trzymać się podstawowych punktów. Pamiętaj o nich.
Odchudzasz się dla siebie nie dla innych!!!
Pij jak najwięcej wody niegazowanej najlepiej pół godziny przed posiłkiem.
Aerobik może być dla ciebie męczący jeśli masz problemy zdrowotne, a próbowałaś Aquaaerobic? Jest podobnież rewelacyjny.
Na początek nie biegaj, tylko rób długie spacery, jeśli do pracy masz daleko, a jeździsz autobusem to idź na następny przystanek. NA spacery może z psem jeśli masz?
Nie podjadaj między posiłkami
Nie jedz przed snem ani po 20!!
Teraz nawyki żywieniowe:
Białe pieczywo zastąp razowym
Jedz dużo makaronu razowego
Zrezygnuj ze słodyczy, tłustych potraw, napojów gazowanych, soków z cukrem.
Teraz pamiętaj o jednym: DASZ RADĘ!! Możesz poprosić swojego lekarza o jakąś dietę dla ciebie, lub dietetyka. Jak chcesz wsparcia, to wstąp do mojego klubu wsparcia. Wierzę w ciebie. Pamiętaj każdy zrzucony kilogram to twoja wygrana!
19.08.2009 rusza mój maraton
-
witam dziewczynki ja ważę obecnie 92 kg, a ważyłam 103. wstyd siem przyznać, ale tak było. nie wiem dlaczego zaczęłam sie odchudzać. może dlatego, że 15 stycznia mam 100dniowkę i chciałabym wejść w rozmiar42 . możliwe, że dlatego. moaj mamusia mnie wspiera bardzo mocno. wierzy we mnie i to jest piękne wspiera mnie tesh moja koleżanka Marzenka. normalnie kocham ją za to. musze jeszcze spaść do czerwca jakieś 28kg. mam nadzieję, że mi się uda. obecnie jestem na 3 dniu kopenhaskiej i trochę się wyłamałam. zamiast jabłka, brokuła i pomidora zjadłam 3 jabłka. mam nadzieję,że to mi nie przeszkodzi. trzymam za was wszystkie kciuki i liczę na wsparcie http://www.TickerFactory.com/ezt/d/3;53;104;1;1/c/92/t/65/s/103/k/6812/weight.png
-
jak wy robicie te miary wagi??
mi nie wyszło ;(
napiszcie oki??
-
TRZYMAM ZA WSZYSTKICH KCIUKI
-
W końcu ci wyszło a mi nie chce więc powiedz jak to zrobiłaś
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki