Wersja do druku
To niemożliwe, zeby w tydzien schudnac 7 kg. Bo jesli 1 kg=7000 kcal, to oznacza, ze trzeba zaoszczedzic 7000 kcal, zeby schudnac 1 kg. A tylu kilokalorii dziennie nikt nie pochłania, zeby mozna az tyle oszczedzic... Nie wiem, moze to bylo odwodnienie, albo literowka, bo nawet gdyby sie NIC nie jadlo, tylko pilo wode, to przy zapotrzebowaniu 2500 kcal dziennie 1 kilogram chudneloby sie trzy dni. Oczywiscie teoretycznie, bo jest jeszcze cos takiego jak spalanie...
Hej
Takie troszke smutne to Hej...
Zakonczylam dzisiaj swoja dietke,z powodu choroby ,ktora mnie dopadla,klasyczne przeziebienie(oby tylko to bylo przeziebienie),straszny bol glowy,przeciekajacy nos itp.
Kobietki mam do was prosbe,prosze piszcie jak wam przebiega dieta,ile juz macie na minusie itp...OK?
Jak wyzdrowieje,to chyba powtorze,ale narazie nie mam sil.
Zakatarzona Katarzyna
kasiu janie chce byc sfinia ale jak jestes chora to tym bardziej ci sie chyba nie chce jesc:) a poza tym spoko poczekamy:) akurat zdarzysz wyzdrowiec zeby nasze efekty obejrzec:) nawet jesli niewielkie.
Cześć dziewczyny !! Daisy ja także jestem chora , mam grypę- dzisiaj miał być 1 dzień dietki kapuścianej , ale wcalw nie mam apetytu i dzisiaj nic nie jadłam ... niby fajnie ... ale ta choroba mnie wykańcza !!!
Życzę zdrówka ! :-)
no wiec dwa dni minely i waga stoi. ale za to dobrze sie czuje i glodna nie jestem.wczoraj zjadlam: 3 zupy, 3 ziemniaczki, papryke i 2 marchewki. dzisiaj do zupy dodam koperku. to bede miala calkiem inna zupe:) poza tym kapusta bez koperku to nie calkiem kapusta:) jeszcze nadal mi smakuje. ciekawe kiedy mi sie znudzi...
cinni: efekt w ogole bedzie ale nie ten sam. bo kapusta ma malo kalorii. ale nie jest to najlepszy pomysl.
poza tym ja jestem BARDZO zadowolna z tej diety. caly czas chodze najedzona i jem pyszna kapustke. ja do moje dolozylam koperek. wlasnie mi sie skonczyla. gotuje nastepna. bo mnie kolezanka podpuscila ze po 3 dniach przerwala ta diete i do dzis patrzec na akpuste nie moze i zebym nie gotowala za duzo to ugotowalam ok. pol porcji. teraz gotuje drugie pol tym razem z koncentratem zeby miec odmiane:) bananowy dzien jest chyba najfajnieszy a ja dzis go mam hehe:) czuje sie wysmieicie waga ruszyla ale pochwale sie dopiero po 7 dniach. a jak wam idzie?
ja dietkuje wedlug tego linku co tu dalam. a do zupy mozesz dodac przyprawy. jak mdla to dodaj kwasku cytrynowego, i pieprzu. ja wrzucilam jeszcze ziele zngielskie, pieprz i listek laurowy. dzis gotowalam druga porcje bo poprzednim razem zmiescila mi sie tylko polowa kapusty i stwierdzam ze lepsza byla z pomidorami niz z koncenratem. no ale i to zjem:) na obiad zjadlam zupke i bana zmiksowanego z odrobina mleka 0,5%
gerdusia: nigdy w zyciu nie schudniesz 12 kg w dwa tygodnie. max 8kg a i to przy takch wyrzeczeniach i cwiczeniach ze hej. oczywiscie zycze ci zebys schudla ale nie da sie. nawet nic nie jedzac.
lilogramy nasze dziela sie na te "szybkie" i te "powolne" owszem 5-6 kilo zrzucisz blyskawicznie. i stop. potem to juz jak ci idzie 1 kilo to sie cieszysz. ja na razie zrzucilam 1 kg a jestem na 4 dniu. ale na diecie ogolnie jestem od poczatku stycznia. wiec u mnie sa to juz te powolne kilogramy.
Witam Dziewczyny!!
Czytam wasz post i postanowiłam także spróbować tej diety,nie mogę jednak wejść na stronę podaną przez Mrau,a chciałam porównać dietę tam podaną z tą ,która jest na stronie głównej.
Napiszcie czy wam się udało wejść na ten link.
Życzę wspaniałych efektów.
Mysia