Wątek: jestem zdeterminowana - zaczynam 13.

Witajcie!
Jestem załamana, swoim wyglądem :( postanowiłam się odchudzać. To znaczy oczywiście juz dawno miałam ochote się odchudzać, ale... no własnie zawsze było jakies ale... najpierw to, że karmiłam mojego synka piersią więc odchudzac sie nie mogłam, potem wakacje, wyjazdy, więc nici z diety... później próbowałam kapuścianki, ale wytrzymałam z ta zupką jakieś dwa, trzy dni i dalej nie mogłam, ale... teraz się zawzięłam i od dziś jestem na 13. i na nastepne 13 (a właściwie to juz 12 dni) odstawiam wszelkie imprezki, wypady itd, a na święta będzie super!!!
Moje dane liczbowe: :oops:
wzrost 163 cm
waga 69 kg
pas 90 cm
biodra 100
uda 62
WALKĘ CZAS ZACZĄĆ!!!! :x

A dzisiaj na dobry poczatek dietki zjadłam:
9:00 czarna kawa z płaską łyżeczką cukru
13:00 2 jajka na twardo, 5 liści sałaty,1 pomidor (sałatę z pomidorem w formie sałatki)
17:00 5 liści sałaty i piers z kurczaka smażona w folii
a w przerwach ooooogromne ilości wody mineralnej :?

teraz jeszcze kilka minut ćwiczeń i do spanka żeby przespać burczenie w brzuch :lol:
i do jutra!! oby tak dalej :)

Witaj , witaj!

Nie daj sie! 2 i 3 dzien sa najgorsze , a w drugim tygodniu idzie juz z gorki.Mi sie udalo , schudlam 4 kg i to mnie baaaaardzo zmotywowalo do dalszej walki, mozesz poczytac w moim poscie , jak mi szlo.
Zauwazylam jedanak , ze im mniej ktos ma do zrzucenia tym mniej chudnie. Nie sugeruj sie wiec wynikami 7-13kg , bo tak naprawde mozesz przy obecnej wadze schudnac z 5kg max.Ale to przeciez i tak duzo!!!!Ja stracilam 4kg zaczynajac z 73,5kg , ale moj facet stracil duzo wiecej.
Co prawda dietka jest wyniszczajaca , ale jesli jestes takim typem jak ja , czyli musisz widziec szybkie efekty , zeby sie nie zniechecic , to polecam.
I zyczę wiele wytrwalosci!

Trzymaj się, jestem z Tobą!!!! Wiem, że 13 jest dosyć trudna hmmm, w wakacje jakoś dotrwałam do końca, schudłam ok 4 kg, ale niestety szybko wróciłam do poprzedniej wagi.. też rozważam 13 w styczniu.. pozdrawiam, trzymaj się ciepło!!