Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: pomocy, ja sobie nie radze

  1. #1
    megawiesniara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie pomocy, ja sobie nie radze

    jakis czas temu posanowilam wrócić do mojej dawnje wagi, do dawnego wyglądu i formy w ktorej czulam sie jak rybka w wodzie, niestety moje postanowienie nigdy nie moze przetrwac wiecej nic 4 dni, po tym wpadam w szał pozerania wszytkiego co sie da i tak przez 3 dni, znacie jaki dobry sposob zeby zachamowac ten nieobliczalny atak zarcia???

  2. #2
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    po prostu unikaj kontaktu fizycznego z jedzeniem
    na spacer do parku....
    poruszaj sie troszkę, unikaj pokus i za każdą wstrzemięźliwość stawiaj sobie plusika
    pomaga

  3. #3
    myszaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie stosuj odrazu diametralnej diety!!!Na początku rób małe kroczki i tak jak doradza beem ruch!!!To klucz do sukcesu!!pozdrawiam...acha!! I więcej wiary-odchudzanie to psychika pozdrawiam

  4. #4
    ewka~ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny świetnie radzą. Sport przed wszystkim jak sobie troche dasz w kość od razu odechciewa się jeść. Ja zawsze jak mam ochote coś zjeść po prostu szukam sobie jakiegoś ciekawego zajecia. Zauważ kiedyn najczęściej chce Ci się jeść może kiedy się nudzisz? albo kiedy jesteś w wielkim stresie? jeśli tak unikaj takich sutuacji lub znajdź inny sposob na zaspokajanie swoich potrzeb. Ja osobiście omijam kuchnie wielkim łukiem to pomaga trzymaj się pa.

  5. #5
    Zakompleksiona Guest

    Domyślnie

    Musisz się zaprzeć
    Ja - ogromny łasuch, któy pożerał najmniej 2 czekolady tygodniowo plus batoniki, czekoladki, ciasteczka.... Od 20 listopada nic słodkiego nie miałał w ustach
    I wcale mnie do nich nie ciągnie
    A od około tygodnia oberwsuje niechec do produktów mącznych, a wyjatkowo białego chlebka. Poza tym polubiłam warzywka owoce i mięsa i... ryby ( nawet zdaża mi sie śledzia zjesc...)
    No i tak jak dziewczyny każą dużo ruchu!!!
    Musis sie wreszcie zdecydowac, czy pomęczysz sie troche czy całe zycie będzisz xle czuc sie w swoim ciele...musisz sie polubić :P

  6. #6
    megawiesniara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a zapre sie, bede dzielna!!!
    dziekuje za rady
    powodzenia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •