-
Hej Najmaluch.
Nie wiem dokladie co moze byc przyczyna tego napadu wieczorowego , ale mysle ze sprzyja temu fakt zbyt małych posilkow w ciagu dnia.
Może w pracy jesz za małe drugie sniadanie , albo pierwsze jest zbyt małe. Wtedy sie mysli ciągle o jedzeniu i jak wpadasz do domku to masz ochote na cos pysznego , bo przeciez cały dzien sie glodzilas.
Może zjedz sobie w pracy kanapke z niskosłodzonym dżemem...hm..może wtedy ochota na słodkie niebdzie taka duza.
Pozdrawiam trzymaj sie pa
-
Witam wszystkich. Byłam już parokrotnie na tym forum, ale zawsze, gdy dopadała mnie tzw. depresja, to przestawałam wchodzić na to forum i strasznie się obżerałam. Tym razem zaczynam wszystko od nowa. Dzisiaj zjadłam małe śniadanko i narazie czuję się dobrze. Wiem, że będzie mi trudno, ale moja waga jest przerażająca. Rzuciłam palenie papierosów, bo mam problemy z sercem (arytmia). Poza tym mój narzeczony jest w wojsku i strasznie tęsknie (a jedzenie poprawia mi humor i same wiecie jak to jest) :( :( Dawniej ważyłam nawet 54 kg, a teraz!!!!!!SZOK!!!!!Bardzo jest mi smutno mimo to muszę się wziąść za siebie i potrzebuję waszego wsparcia kochaniutkie. Proszę o pomoc i porady.
-
heh przepraszam dziweczyny ze mnie długo nie było:D
ale dietka idzie mi naprawde dobrze:D:D
już sie przyzwyczziłam do małych porcji jedzenia icwiczenia:D:D
i w ogóle ubrania robią sie lużniejsze czuje to :D:D
jej jestem boska:D:D (heh zero skromności:D:P)
no i w ogóle czuje sie naprwde lepiej i fizycznie i psychicznie:D:D
nie ma już ochoty na słodycze heh prawie mięsiąc bea tej przyjemności:D:D
heh jeszce z 5 kg:D:D
bedzie dobrze czuje to:D
i za was trzymam kciuki :*
La vita e bella ragazze:D:D (heh włoski to śliczny jezyk:D)
-
HEj dziewczęta.
Pony masz chyba rację z tymi moimi wieczornymi napadami że ich przyczyną może być fakt iż w ciągu dnia za mało jadam.
Ja chyba nie umiem się odchudzać :( Wiem ze jesm za mało bo chcę szybko zobaczyć efekty. Wchodzę na wagę codziennie i jak nie widzę że kilogramó ubawa dopada mnie depresja i sięgam po coś do jedzenia. To chyba jakas choroba no nie? :(
Chciałabym bardzo nauczyć sięzdrowo odchudza ć tak aby pózniej nie dopadł mnie znany i znienawidzony efekt jo-jo :( Co robic?
Dorianna nie smuć się. Wojsko się skończy i będziecie razem a pomyśl sobie jak się ucieszy twój ukochany jak zobaczy się szczuplejszą :)
danusiak moje gratulacje.Jesteś wzorem do naśladowania :D
Całuski.
-
Cześć dziewczyny , ale sie ciesze ze nas tak dużo :) :) :)
:arrow: Najmaluch ja tez sie niepotrafie zdorowo odchudzać, ostatnio proboje nieważyc sie codziennie bo podobnie jak ty wiem , że to błedne. Jednak jakoś mi to niewychodzi , dzis rano bylo 66,4 i tak od tygodnia mam :( :( :( Może to przez to , że mam okres hm.....Zdrowe odchudzanie to cieżka sprawa , sama tez niepotrafie sie tak zdrowo odchudzac. Mysle jednak ze najgorsze co moze byc to eksperymentowanie z dietami cud.
Mam nadzieje ze ci sie uda nie popadać w szałek słodkiego.
:arrow: Danusiak no w końcu wrocilas :) :) :) Gratuluje wytrwałości BRAWOOO Twoje efekty będą nas mobilizowac 8)
:arrow: Dorianna dziewczyno nie załamoj sie. Wpadaj tu do nas postaramy sie ci pomóc. Chcesz bardzo dużo schudnąc ale wszystko jest do zrobienia . Każda z nas ma tu gorsze i lepsze dni takze wszystkie sie doskonale rozumiemy :)
Mam nadzieje ze bedziesz do nas wpadac i niepoddasz sie :roll:
To by bylo na tyle sporo sie rozpisalam :-)
Ja sie jakos trzyma ale jestem zła że waga niepakazuje 66,0 :?
Ale mimo to sie ciesze bo widze juz zmiany :D
Pozdrawiam Was dziewczyny
-
hej Dziewczyny...
Troszke mnie tu nie bylo ale pamietam o Was... :) :) Teraz juz chodze do pracy wiec mam mniej czasu niestety...
Pony nic nie piszesz jak tam dietka i waga???
:arrow: najmaluch o diecie Sb przeczytaz sobie w posciku,,Moja dieta soutch beach,, a u mnie w Pamietnikach,,PO 30-dziestce ...warto o siebie walczyc w kazdym wieku...,,Poczytasz o 2 fazie tej diety...Bo sklada sie ona z 3 faz...Mysle ze bylaby dla Ciebie dobra bo po 2 tygodniach fazy 1 gdzie nie jesz weglowodanow i slodyczy i owocow spada Ci tak cukier ze mozesz patrzec na slodycze bez obawy ze sie na nie skusisz :) Ha schudlam na niej 5.5 i jestem bardzo zadowolona... :)
Pony ja tez chce ferie :) niestety jestem juz za stara :( :) :) :)
Pozdrawiam Was sloneczka i wpadajcie na moje posciki...Najwiecej pisze w pamietniku tam zawsze sa relacje co jadlam kazdego dnia :) Papa
-
nio to dziewczyny musicie sie trzymać!!!
naprawde wiem że to realne!!
musicie być silne:D:D
a teraz kończe bo znóew musze lecieć:*
-
Czesc dziewczynki!
Stella kupiłam sobie ksiązke o diecie South Beach. Czytam i jestem przerażona bo tam piszą o takich rzeczach których u nas w Polsce nie ma . Na przykład cóz to jest substytut jajka?????????? Według mnie to cos strasznego. Widzę też że jest to dieta która wyrosła na gruncie amerykańskim a oni tam odzywiają się zupełnie inaczej niż my. W pewnym fragmencie ksiązki podaje sie przykład typowego śniadania z którego niestety trzeba będzie zrezygnować czyli jajka na bekonie, + frytki + sok pomarańczowy +coś tam jeszcze.Przepraszam was bardzo ale kto w Polsce jada frytki na śniadanie???????????To jakies nieporozumienie. Nie wiem jak tobie udaje sie stosować tą dietę. Napisz proszę jak wyglądało twoje typowe sniadanie w 1 fazie bo według mnie jajka na bekonie to takie troszke mało dietetyczne.
A tak po za tym dzis mam bardzo zdrowy dzień (oby tak dalej) :D :D :D
Na sniadanie płatki kukurydziane z odrobina musli orzechowego (polecam pycha , firmy Dr.Oetker) Potem byłam w moim ulubionym klubie fitness na aerobiku :D :D :D Pózniej zjadłam polówke melonka.
Teraz szykuje sie obiadek ale jeszcze nie wiem co sobie na niego zjem. Mysle że cos zdrowego.
Zdrowe odchudzanie mniam mniam...
Pozdrowienia dla wszystkich!
-
Hej dziewczyny!! :)
Widze że wszyscy dzis w dobrym humorze.
:arrow: Stella9 gratuluje ci bardzo aż 5,5 kg zgubionych ...BRAWOOOO
A ja spadam 0,5 kg na tydzien okolo , zauważylam ze u mnie to taka jakoś działa. Dziś rano waga pokazała mi 66,0 ale zobacze czy jutro bedzie tak samo i dopiero wtedy zmienie wykresik . Albo poczekam do poiedzałku ..heh..
:arrow: Danusiak my wlaczymy i staramy sie być silne. A jaaaaak....
Złe humorki są chwilowe i szybko sie podnosimy. Motywuj nas jak najczęsciej :lol:
:arrow: NajMaluch no frytki na sniadanie . hehe Fajna dietka. Mysle ze u nas to jakos inaczej ta dieta powinna przebiegać , jednak w polsce odrzywiamy sie duzo lepiej niz w Stanach. Ale warto sie ta dietka zainteresować chyba skoro Stella zgubiła juz prawie 6 kg. :-)
Hm...ja juz bede konczyc , ciesze sie ze znowu to forum zaczyna odzywać. Mam nadzieje ze tez bede sie czesto wpisywac bo ostatnio jakos zaniedbałam ta sprawe. :roll:
PAPAPAPAPAPA
-
Pony witaj! jak u Ciebie z dietką?
matkaJoanna, stella9, danusiak, dorianna 1 GDZIE JESTEŚCIE?
przecież sama nie będę walczyć???? :D :D :D :D
Piszcie jak wam idzie. U mnie nie najgorzej choc powinnam tak naprawdę zmienić wykres na 59.5 ale poczekam aż waga spadnie i wykresik znów bedzie pasował jak ulał :D :D :D :D :D
Zaraz ide poćwiczyć.
Wam tez polecam.
całuski.Miłej niedzieli :D :D