Re: Re: Re: potrzebny młoteczek
Witam drogie koleżanki może najpierw zacznę od mojego gara kapuchy !!!!! Co dzień jest on coraz inny bo ja nie mogę tak monotonnie raz do zupki dodaję pomidorki a raz pietruszkę,a czasem ogóreczki.HERBATKA CZERWONA Jest DE BEEEEESST zwłaszcza cytrynowa lub imbirowa .Co diety pszenicznej ,wywodzi się ona z medycyny chińskije|j .Oczyzscza organizm z toksyn wymiata z jelit zalegające w nich resztki.Podczas trwania diety je się 3 razy dziennie gotowane ziarna pszynicy.i pije bez ograniczeń ciepłą wodę oligoceńską. Trzyam kciuki w pochamowaniu obżarstwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POZDRAWIAM KIKA !!!!!!!!!!!!!!
Re: Re: Re: Zmęczenie to mój wróg nr 1
Kochane!
Nie lubię pisać dołująco, ale jestem zmęczona i zła. Grypa nadal czyha na mnie, bo wiele osób prycha i pokasłuje, ale ja czmycham, gdzie pieprz rośnie. Omijam lodówkę szerokim łukiem, bo przy takim spadku energii,aż się chce coś wziąć na ząb. Przyrzekam, że będę się pilnować.
Zazwyczaj stosuję dietę 1000 kcal, ale ostatnio wpadłam na pomyśl zaoszczędzenia "paru " kalorii: na śniadanie i kolację piję kawę z odrobiną mleka (0% tłuszczu), a obiad to dwudaniowy posiłek ze stołowki - bardzo mała porcja. W takie dni nawet soku warzywnego nie pijam, piję herbatę lub wodę. Gdy czuję ssanie w żołądku, dolewam mleczka do następnej kawy. Nim zrezygnowałam całkowicie ze śniadań i kolacji, zjadałam po jednej kromce suchego chleba z odrobiną soli. Potem przestało mi to być potrzebne. Weekendy to czas na dietę 1000kcal. Więcej warzyw, jakiś sok, pomarańcza lub jogurt. Staram się wtedy nie jeść ziemniaków i pieczywa. Lubię gotowane ryby, drób, jaja, a nawet szpinak.
Gdybym jeszcze miała więcej pary i ćwiczyła regularnie... Ostatnio zwierzyłam się z tego problemu komuś, kto regularnie raz w tygodniu ćwiczy z grupą, ale nie stosuje diety. Ta osoba zaprosiła mnie na zajęcia. Moja odpowiedż rozśmieszyła ją do łez, ponieważ oświadczyłam, że razem z grupą będę ćwiczyć, gdy już schudnę. Pomyślała bowiem, że nie dostrzegam tego, że już schudłam. Chyba mnie rozumiecie, stale jeszcze nie akceptuję tego, że tyle mi brak do "ideału". Pozdrawiam Was ciepło Wasze Ziółko
A mnie coraz mniej ssie w zoladku!!!
Juz trzeci dzien mija od mojej decyzji kapuscianej i jakos sie trzymam. Coraz mniej mnie ssie w zoladku, chociaz czuje sie troche slabo. Moze dlatego, ze ta kapusta mi nie smakuje i jem jej tak malo, a ambicja nie pozwala mi zrezygnowac. Tak sobie obliczam, ze dziennie nie zjem wiecej niz 400 - 500 kalorii, wiec nic dziwnego, ze chodze troche snieta.
Ale potem wracam do diety 1000 kalorii, bardziej mi smakuje (hehehe)
Teraz to tylko czekam na Montiego (Dziekuje AnkaW!!! za stronke!) - moze jakos da mi sie polaczyc jedno z drugim.
Jak tam u Was? Ruda! Czy wylalas zupe do sraczyka, czy jeszcze ja zajadasz!? Bakunia! Gdzie sie podziewasZ ze swoimi dobrymi radami i takim cieplem, ktore ogrzewa kazdego wokolo ciebie?
Aska, co z toba? Mirella!!! Pozostale leniuchy!
WZYWAM WAS DO APELU!!!!
Odtluszczone buziaczki pachnace kapuscianka (myje zeby po kazdym posilku, zeby mi nie cuchnelo z geby kapusta - ech!)
HEJA HEJ CZTERDZIESTKI!!!
Witajcie moje towarzyszki doli i niedoli!!! Za oknem wstaje dzien, ksiezyc w ksztalcie rogalika (wiec nie wskazany!), ale za to chyba sloneczko bedzie mialo ksztalt i kolor ogromniastego grejfruta, wiec mniam, mniam, mniam...
Pytalas Ruda o amerykanski chleb. Masz racje - nie lubie go, ale jest tu wiele takich. ktore nawet smakuja niezle.
Amerykanski chleb ten typowy, to po prostu taka nadmuchana duza biala bulka, ale nie chrupiaca, tylko taka jak gabka. My kupujemy chleb we wloskiej piekarni dla mojego mezusia, a ja w sklepie kupuje sobie takie koktajlowe chlebiki ciemne, waziutkie i cieniutko pokrojone. Piec malutkich kromeczek tego chlebka daje tylko 80 kalorii, wiec chyba niezle! Ale pumpernikla przygotowanego w ten sposob tylko trzy kromeczki!
Poza tym znalazlam tutaj margaryne light, ktorej 5 gram to tylko 50 kalorii. Dzemik nieslodzony tez jest bardzo dobry kalorycznie - 1 lyzka to 10 kalorii.
Ale te cuda odkrylam dopiero niedawno, gdy podjelam decyzje o zrzucenie z siebie naroslego balastu tlustu.
Przedtem nigdy nie czytalam skladu i kalorycznosci posilkow - a teraz widze, ze te kupowane przeze mnie wczesniej produkty to byly bomby kaloryczne i tyle!!!
Wydaje mi sie, ze zdrowe odzywianie kazda z nas powinna zaczac od nauki czytania skladu posilkow i ich zawartosci kalorycznej. Pewnie, zakupy schodza dwa razy dluzej, ale to sie oplaca!
A u mnie? Opor wagi jest straszny! Nie wiem, czasami mysle, ze sie ta cholera popsula! Poza tym moja waga wskazuje ogromniastymi literami funty, a malutkimi kilogramy, wiec te funty rzucaja sie w oczy i kluja tak, ze az boli!!!
Wiem jedno, moj pierwszy zakup w Polsce (wybieramy sie do Polski za rok!) - to bedzie sprawienie sobie takiej normalnej wagi, z kilogramami! Od razu schudne przez polowe! HEHEHE!!!
Wczoraj zamowilam sobie w ksiegarni wysylkowej Montiego! Nie znam tej diety wogole, a tak ja chwala na forum, ze postanowilam chociaz poczytac! dzieki AnkaW za adres stronki! Ja do tej pory kupowalam ksiazki w Kanadzie,ale wydaje mi sie, ze tutaj jest ciekawszy wybor.
No dziewczynki!!! Raz dwa tttttrzy! Zaczynam wedrowke w nowy dzien! Moje spodnie z rozowa wstazeczka, albo sie troche rozciagnely, albo co, bo juz tak nie pija mnie mocno, a i brzuch daje mi sie pomalutku wciagac, chociaz dlugo nie potrzymam sie na tym wciaganiu, bo boli!
Kochane, piszecie cos na forum o cwieczeniach z kaseta, czy cos tam... Nieuwaznie czytalam, ale moze mnie oswiecicie co to za cwiczenia? Nie mam silnej woli do gimnastyki, takiej na sucho, od razu czuje sie do kitu i wole sobie poczytac, albo szukam innego zajecia, byle tylko nie wyslilac moich starych kikutow! Wiem, niedobrze, ale nie mam pomyslu na cwiczenia, a przydaloby sie...
Caluski
Alinka
Re: Re: HEJA HEJ CZTERDZIESTKI!!!
AniuW - jak to dobrze wiedziec i czuc, ze sie ma przyjazna dusze kobieca gdzies tutaj, nad Erie! Lubie cie dziewczyno, za to, ze tu jestes!!!
Re: Re: Re: HEJA HEJ CZTERDZIESTKI!!!
Tlusty czwartek? CO TO JEST! U mnie czwarty Chudy Dzien Kapusciany!
No tak, u nas nie obchodzi sie takiego szalonego tlustego dnia, ale... jest SWEET DAY - zarcie o obowiazkowe obdarowywanie sie czekoladkami, no i Valentynki, to tez te okropne pralinki w pudelkach o ksztalcie serduszek...
Tutaj jakos mnie slodycze nie kusza... nie lubie tych amerykanskich, sa dla mnie za slodkie, ale za to znalazlam w Cleveland z najcudowniejsza czekolada gorzka Wedla! dziewczyny, to jest taki raj w gebie .... ojjj, kapusta to raj! Bacznossc Rekrucie! bacznosc!!! W tyl zwrot od lodowki! Na spacer z Ruby maaaaaaaaaaaaaaaaaarsz....... raz dwa, raz dwa............................ hmmmmmmmm, czekolada..............
do diabla ciezkiego, rusz te swoja przytyla d.. Alinko i nie smaruj jej sobie czekolada, bo wnet w majtki sie nie zmiescisz!@!!!!!!!!
Oj, tak, tak sobie gadam sama do siebie i to wojskowe dyrygowanie moim nieznosnym slabym drugim ja - pomaga... trzymam sie kapusty, jak rzep psiego ogona.....
Trzymajcie sie!
Re: A mnie coraz mniej ssie w zoladku!!!
Ja dopiero dzis zaczynam jeść te kapuche. Moze mi sie uda. Przeraza mnie jedzenie tylko kapuchy, ale wizja paru kilo mniej jest taka..............radosna.
Polis chetnie dowiem się jakie błedy masz na myśli.
Wiosenka głowa do góry - córce sie polepszy, a ścieżkę trza zmienić, moze spacerki po niej będą lepsze. Fajnie ze u ciebie wiosne widac, bo za moim oknem tylko śnieg i mrozik.
Dieyka kapuściana jest na stronce: cholibko wsadziłam gdzies adres, ale sam przeps jest na WSPÓŁPRACA II lub na poście KAPUŚCIANA DIETA jest adres stronki
A reszta naszych towarzyszek gdzie sie podziała? Dziewczyny co u was? Odezwijcie się!
Re: Re: Re: HEJA HEJ CZTERDZIESTKI!!!
Witam ,witam i o dietkę dzisiejszą / w tłusty czwartek/pytam.
U mnie niestety grasowały po domu faworki i tak jakos do gebusi się dostały , ale mi po nich markotno.Chyba już sie odzwyczaiłam od takich pyszności?
Alinko dzieki za miłe słowa ,czuje sie zaszczycona taka opinią.
Dziekuję.
Wiesz , ja też odżywiam sie wg Montiego.To bardzo rosądna dieta i z listów innych koleżanek widze,że przynosi efekty.
Warto się z nią zapoznać.
Myśle ,że Ty i AniaW będziecie miały łatwiejsza sytuacje , bo u Was w sklepach jest dużo większy wybór różności niż w Polsce.
Podobno ma tu być jakiś sklep z żywnościa wg Montiego , ale nie wiadomo kiedy.
Ruda , chyba się nie poddałaś i ta super zupka nie wylądowała w WC-cie jak podejrzewa Alilat???
Na dzisiaj tyle ,bo jestem jakaś spiczniała i nie mam "weny twórczej" za grosz.
Całuski Bakunia
Re: HEJA HEJ CZTERDZIESTKI!!!
Po pierwsze, w sposobie zywienia wedlug Montignaca musisz zapomniec o liczeniu kalorii. Najwazniejsze jest odpowiedni dobor produktow w przygotowywaniu posilkow i wykluczenie zupelnie z jadlospisu takich dobrodziejstw jak bialy swierzutki chleb z chrupiaca skorka na przyklad.
Ciesze sie ze zamowilas ta ksiazke Alinka:) bede ciekawa Twoich wrazen.
Powiem tylko krotko, ze ja na tej diecie zgubialam ponad 10 kilogramow przed poprzednimi wakacjami. Mimo pozniejszych szalenstw kurlinarnych, prawie dwumiesiecznych, przytylam tylko 1 kg. Niestety po powrocie do domu wpadlam w jakis marazm i nie powrocilam do pierwotenego sposobu odzywiania. Szkoda, bo teraz nie mialabym takiego problemu jak mam teraz...
Faktycznie, slonce swieci bardzo ladnie. Czasami czuje sie jak w Zakopanem;), domki osniezone, wszedzie bialo i to swiatlo sloneczen, prawie by sie chcialo lezak wywalic na zewnatrz i pogrzac w promieniach slonecznych.
Pogrzeje sie zaraz jak pojde na szybki spacer...
Kawy raczej pic nie mozna wedlug pana Montignac, raczej bezkofeinowa albo slaba herbate.
Jezeli biega o cwiczenia to polecalam Callantecis.
Pozdrawiam serdecznie:)) do nastepnego.
Re: Re: HEJA HEJ CZTERDZIESTKI!!!
Witam dziewczynki ja też próbowałam Montiego ,ale w moim przypadku najpierw muszę narzucić sobie ścisły reżim,a w Montim można dużo zjeść co pobudza mnie do dalszego pałaszowania.Dlatego też najpierw dietka kapuściana a póżniej po skurczeniu żołądka mam nadzieję że na stałe Monti.A jak wam upłynął dzisiejszy dzień zwany tłustym czwartkiem skusiłyście się na pączusie??????????????
Re: Re: Re: Grupa wsparcia czterdziestek
czesc witam ,jestem poraz pierwszy zmagam sie z nadwaga ale z malymi rezultatami. powodem tego nie jest brak wiedzy ale bardzo slaba wola i brak wytrwania.szukam bratniej duszy ktora pomoze mi uporac sie z tym koszmarem i podtrzymac mnie na duchu. mam doza nadwage a wlasciwie jestem otyla mam 45 lat mam na imie Anna mam 156 cm wzrostu i waze 95 kg. ciagle zaczynam diete 1000 kcal ale nigdy jeszcze nie udalo mi sie dlugo wytrwac, wystarczyl maly dolek psych i wszystko bralo w leb. serdecznie prosze o kontakt.
: Grupa wsparcia czterdziestek - to jest naprawde wsparcie!!
Kochaniutkie, piatki to u mnie jedyny tak naprawde zalatany dzien! Ide do szkoly (stara baba, a sie uczy... takie to zycie! - i najgorsze, ze glupia umrze!) - potem do banku gdzie z przyjemnoscioa oddaje czek przyniesiony z pracy przez mojego mezusia. Jeszcze wieksza przyjemnosc sprawia mi wybranie kasy i zakupy! A trwaja one, trwaja! Czytam wszystkie etykiety, i odkrywam pomalutku skad u mnie sie wziela nadwaga! Nie patrzylam na kalorie, a przeciez jak tu przyjechalam to musialam znalezc jakies zarelko dla siebie. I tak sobie dogodzilam, ze moje polskie ciuchy wisza smetnie w szafie na samym koncu, a ja laze w jakis tam nowych, ktorych niezbyt lubie, bo jak je trzymam w reku to mi sie wydaje, ze sa one nie ze mnie, ale z mojej grubej ciotki! Dopiero jak je zaloze, to jakos cholery tak dziwnie dobrze przylegaja doc iala! Paskudy!!! Nie cierpie tutejszych ciuchow, bo sa takie duuuuZe!!!!
Witam wszystkie kolezanki - te nowe namawiam do zakotwiczenia na stale na naszej stronce! Bo nikt tak cie nie przytuli, nie zroZumie, jak wpoltowarzysz tej samej doli... Usmieszki dziewczynki! ja juz kapuche mam przepolowiona, a dzisiaj kupilam sobie taaaaaaaaaakiego befsztyka, rzuce go na teflonowa patelnie, i tylko posole odrobine, a potem zrobie z niego podeszwe, zeby sie dluzej zulo! Ach, jak mi sie teskni do tego mieska!
Caluski moje drogie!!! Trzymajcie sie
@link@
Re: Re: Grupa wsparcia czterdziestek
Niestety u mnie też grasowały pączki! Tradycji musiało stać się zadość. Zjadłam. jednego ale zjadłam. Pozostałe tez sie do mnie śmiały: takie śliczne, mięciutkie, pachnące i.........smaczniutkie,...........ale im nie uległam. i tak minął mi pierwszy dzień kapuściany + jeden pączek. Kapuchy nie wylałam, a dziś musiałam gotować nowy gar, bo moja szanowna rodzinka zjadła mi prawie wszystko. Wracam z pracy wieczorem, a w garze jakieś resztki na dnie! Widziałyście takie rzeczy? Dziś rano pozwoliłam sobie na kawę z proszkiem i jak narazie trwam. znowu idą wolne dni - odkąd chcę zrzucić te drobne minimum 16 kg - nie lubie wolnego. Przewaznie cos zbroję.
Alinko wg Montiego mozesz jeść gorzką czekoladę, ale dopiero jak skończysz z kapuchą. A więc weźcie na wstrzumanie rekrucie i do......ćwiczeń. Zajrzyj na stronkę: http://agk.20a.interia.pl może tam znajdziesz jakieś cwiczenia, kiedys tam były.
do miłego.......
Re: Re: Re: Re: Grupa wsparcia czterdziestek
Hajeczki dziewczyny!
Witam nowe koleżanki , trzymajcie sie nas a nie zginiecie!Wow!
Wszystkie nie zdecydowane , a zwłaszcza te majace dużą nadwagę namawiam na sprubowanie sił z Montigniaciem.
Jest to sposób na całe życie.
Jak wiekszość z Was wie stosuje ja od dluższego czasu i jestem zadowolona.
Aniu Belferzyco zwłaszcza Ciebie do niej zachecam.
Jeśli chcesz jakis szczegółów to napisz do mnie a chętnie odpowiem.
Ja dzisiaj siedzę za karę na maślance i owocach i jakoś trwam.
Od jutra przykładnie wracam na Montiego.
Alinko jak przeczytasz biblię "Jeść aby schudnąć" i będziesz miała jakieś pytania to też odpowiem.
Liścik do Ciebie skrobnę jutro.
Całuski Bakunia
Re: Re: : Grupa wsparcia czterdziestek - to jest n
Minus 20 dkg ,hi,hi...A wczoraj w Tłusty Czwartek był pączek,jeden ,jedyny bardzo dobry zjedzony na lekcji języka angielskiego,bo tam nikt nie wie,że się odchudzam.Bo ja chodzę 2 x w tygodniu na lekcje języka angielskiego,metoda Callana ,czyli niby 4 x szybciej,od września już.Nadal języka angielskiego mało mam w gębie ,to co kiedyś było,a za wiele nie było,już dawno się ulotniło.:-))).
Re: Grupa wsparcia czterdziestek
Witam wszystkich słodziutkich grubasów. Witam tych dużych i tych małych, tych zestresowanych i tych spokojnych.
Przez przypadek weszłam na forum a raczej z ciekawości. Przeczytałam " od deski do deski"-GRUPĘ WSPARCIA CZTERDZIESTEK- wspaniala stronka.
Jak wytrwać w postanowieniu?-zwłaszcza wczoraj przy TŁUSTYM CZWARTKU?-babcia upiekła pyszne, pachnące pączusie:-))))))))))))
Może warto wziąć udział w konkursie dla wytrwałych?
SUPER stronka będę tu zaglądać. Może się przy WAS zmobilizuje.POZDRAWIAM.PA!PA!
Re: : Grupa wsparcia czterdziestek - to jest napra
CZeść dziewczynki!!!!!!!!POmimo wczorajszego tłustego dnia i niestety pokuszenia się na sam wieczór ..buuuuu ..na pączki,to jestem na minusie 2kg. nie mam za dużo czasu na pisanie bo mnie synuś odciąga od kompa ale jak mam wolną chwilę to zaraz do was wracam i czytając wasze posty ładuję akumulatory.Pozdrawiam i kończę bo synuś właśnie wrócił z psem i już od drzwi wrzeszczy że chce grać Na razie papatki!!!
Re: Grupa wsparcia czterdziestek
Czesc kochane. Troche sobie ostatnio ponarzekalam, ale mialam taki dzien. Mysle ze jakies pozytywne mysli wysylalyscie do mnie. Teraz jest troche lepiej.Cora wraca do zdrowia, babskie dolegliwosci tez tak bardzo nie dokuczaja, nie jest zle. Z dieta troche na bakier ale waga nie rosnie, lecz tez nie spada. Chyba pojde w wasze slady i zrobie kapusciana, bede bazowac na waszych doswiadczeniach. Prosze piszcie jak najwiecej, jak Wam idzie . Dzisiaj jade do Polski na dwa dni to kupie sobie troche w aptece chrom itp.
Dziewczyny trzymajcie sie i piszcie duzo bo uwielbiam czytac wasze listy . Pozdrawiam Wiosenka