Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Cuda jednak się zdarzają!!

  1. #1
    Magrat16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie Cuda jednak się zdarzają!!

    Nie wiem jakim cudem, ale po świętach ( nie oszczędzałam się przez nie na dietach ) ważę 50!!!!!!!! kg. to 1 kg mniej niż przed świętami!! Przez święta jadłam od rana do nocy, głównie karpia i pierogi. No i od wczoraj z powrotem do diety, mam wzmocnione siły!! Aaa i jako małą karę przez święta wykonywałam ćwiczenia z szóstek Weidera... teraz też ćwiczę, a niedługo będę skakać na skakance. Czy 30 minut dziennie wystarczy?? No i zobaczę czy stary rowerek treningowy jest w bardzo tragicznym stanie ( mała kuzynka go rozwaliła). Pędzę ćwiczyć, już połowa za mną!!!!!!!!!

    19.08.2009 rusza mój maraton

  2. #2
    KiedysBedeLaska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej !!

    GRATULUJĘ BARDZO !

    Ja przez święta nie jadłam więcej , ale inaczej niż normalnie . Np. placek zamiast kanapki.
    Ale nic nie przytyłam na szczęście.


    Kiedy wrócę do szkoły (3.01) nie chcę usłyszeń : "OBoże, ale kaszalot!!!" ale "Ale schudłaś !!"

    Kontrasty najlepiej widać, gdy si ę kogoś przez dłuższy czas nie widzi - np. wyobrażź sobie , że ktoś Cię zobaczy kilka kg chudszą po świętach/feriach /wakacjach.

    Gdy widzi się kogoś codziennie , to nie ma takiego WRAŻENIA kontrastu dlatego włąsnnie należy się szczególnie starać w ciągu przerw w chodeniu do szkoły/pracy )

    Powodzenai!

  3. #3
    Magrat16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Dzięki za wsparcie. Teraz jak mam trochę wolnego, to sobie ćwiczę, okropny jest ten mój stary rowerek treningowy. Na normalnym rowerze to mogę kilka godzin jeździć, a na treningowym po 15 min. czułam kość ogonową na wylot. To siodełko od początku było niewygodne. No nic. Dieta, dieta i jeszcze raz DIETA. A to że schudłam widzę po spodniach które kupiłam dwa tygodnie temu. Były obcisłe i fajnie w nich wyglądałam, a teraz mam sporo luzu w pasie i troszkę zwisają na mnie. Kolejny punkt diety- NOWE CIUCHY KUPIĘ W LUTYM KIEDY PLANUJĘ KONIEC DIETY!!!

    19.08.2009 rusza mój maraton

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •