Wątek: 12kg mniej w 4 miesiące!

Witam wszystkich serdecznie
Nie ma nic bardziej budującego niż sukcecy innych, tak więc postanowiłam sie pochwalić
Będąc na diecie 1000kcal, w ciągu 4miesięcy schudłam już 12kg!
W chwili obecnej mam 18lat, 171cm wzrostu i 70kg na wadze
Jestem szczesliwa Zmierzam do 60kg. Wierzę, że na wiosnę już będę mogła pokazać szczuplutkie, zdrowe ciałko.
Duuużo zawdzięczam serwisowi dieta.pl oraz forumowiczom. Dzienniczek kaloryczny, wasze porady, doświadczenia... To wszystko bardzo mi pomagało, budowało mnie i w ogóle. To dzięki Wam udało mi się!
Bardzo polubiłam zdrowy tryp życia, nie jest tak źle jak się spodziewałam na początku

Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich, którzy jeszcze walczą

Jej nawet nie wiesz jak ucieszył mnie twój post też mam nadzieje na taki wyniki po diecie 1000kcal, powiedz mi jeszcze czy ćwiczylaś troche czy tylko ograniczałaś jedzenie....

Jak było ciepło to jeździłam na rowerku. Potem, jak już temperatura przestała być przyjaźna to zaczełam chodzić na basen raz w tygodniu. Dużo spacerowałam, cały dzień potrafiłam być w ruchu. Do tego w domku ćwiczyłam często do kasety Cindy Crowford Spodobały mi się te ćwiczenia, są dobre na brzuszek. Obowiązkowo codziennie robię 50 bruszków i 20przysiadów To mi "przypomina", ze jestem na diecie.

czesc dziewczyny.....twoje wyniki dodaly mi nadziei na lepsze jutro.....dolaczam sie do ciebie....ale niestety od jutra,bo dzis jestem juz po ok 2000 kcal...wazne,aby wiecej juz nie zjesc...w czasie swiat przytylam 3 kg!....a w ogole waze 75 i mam 170 cm wzrostu....tez chcialabym dojechac do 60!....pozdrawiam ...aha..czy stosowalas konkretne przepisy dietki czy sama sobie ja komponowalas?

Sama sobie ukladalam menu
Nie stosowalam zadnych specjalnych diet

Hej Cyntia - gratulacje!!! To piękny wynik!!!
Jejku, jak jak bym chciała mieć na swoim koncie taaaaki sukces!!
No ale może mi się w końcu uda... no zobaczymy!!

TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI - na pewno uda Ci się osiągnąć wymarzoną wagę!!!
POZDRAWIAM!!! Ania :P :P :P :P :P

Jestem bardzo szczesliwa. Dzisiaj na wadze wybiła mi magiczna liczba: 69,5
Wreszcie nie mam tej 8 na poczatku tylko taka zgrabna 6 hurra!

Chciałabym ci pogratulować wspaniałych wyników w odchudzaniu.Moje gratulacje.Tak trzymaj dalej.Cieszę się razem z tobą mimo że mam do zrzucenia 30kg.Pozdrawiam.Ania

Cyntia no pięknie!!! Ciesze sie razem z Tobą, bo wiem jaka to radość widzieć taki spadek na wadze - ja cieszylam sie jak dziecko gdy zobaczylam na wadze 5 na poczatku a nie koszmarne 7 achh

jestem pewna, ze dasz rade i juz niedlugo pochwalisz sie spadkiem wagi o kolegne 10 kilo pisz czesto, z checia bede sledzic watek

podrawiam!!