Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: wielkieeeeeee chudniecie!!!

  1. #1
    Guest

    Domyślnie wielkieeeeeee chudniecie!!!

    Witam!!
    Nie wiem dlaczego, ale ja mam tak zawsze, ze kiedy przychodza zimniejsze miesiace nabieram ochoty na odchudznie, a w moim 22 letnim zyciu kilka tych dietek bylo!!!
    Zwykle jednak wszystko konczylo sie wraz ze swiatecznym obzarstwem, tym razem to ja wygralam, a nie jedzenie )))))))))))))

    Przede mna do schudniecia wiele kilogramow, startowalam z wagi 107 kg ( oczom nie wierzylam, kiedy stanelam po dlugiej niepobecnosci na wage ), dzis jest juz 102, co mnie strasznie cieszy, choc chcialabym zeby szybciej te kg zle lecialy
    Z drugiej strony wiem, ze tak jeste lepiej, bo niekochany efekt jo jo w ten sposob nie przyjdzie

    Jestem w szoku, ze jest nas tzn grubasow, ktorzy walcza tak wielu) Ale i bardzo sie ciesze i motywuje do wlasnej pracy nad soba czytajac jak pieknie wszyscy gubicie te straszne kilogramy ))))))))

    Dlaczego sie odchudzm?? Hm....bo cale zycie widzialam siebie jako grube dziecko, gruba nastolatke i gruba mloda kobiete, teraz chce zobaczyc siebie jako szczupla mloda kobiete))))

    pozdrawiam serdecznie wszystkie grubaski))

  2. #2
    kesemek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aneecia, trzymam mocno kciuki, naprawdę! Jesteś naprawdę silna, że się zebrałaś do diety, bo mnie to nijak nie wychodzi A kiedy czytam takie wpisy, jak Twój, to aż się chce pogalopować i dogonić. Mam nadzieję, że Ci się uda i wpadaj tu często!
    A jaką dietką się odchudzasz? Coś konkretnego czy "tylko" ograniczenie jedzonka?

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    kesemek!! dzieki za mile slowa))))))))
    Moja dieta opiera sie glownie na tym, ze nie jem slodyczy i chleba, staram sie nie zjadac ziemniakow (ewentualnie w zupie). Poza tym nie lacze bialek z weglowodanami, czyli np kiedy jem wedline, to wylacznie z warzywami, a nie z serem czy jajkiem (i na odwrot))
    Poza tym pije wylacznie wode niegazowana ( a wczesniej napoje gazowane byly stalym elementem mojej diety, o zgrozo!!!), dzieki czemu czuje sie naprawde duzo lepiej (koniec ze wzdeciami!!). Staram sie duzo chodzic, jezdze tez od jakiegos czasu na rowerku stacjonarnym- srednio 40-50 min dziennie. Poza tym smaruje sie zelami peelingujacymi pod prysznicem i balsamami antycellulitowymi, dzieki czemu moja skora jest coraz gladsza i przyjmniejsza w dotyku)))
    I w ogole zaczynam siebie coraz bardziej lubic, chwale sie za moje postepy i silna wole, z czym czuje sie swietnie)))))))))
    I juz nie moge sie doczekac, kiedy schudne))) heheh
    pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki!!!!

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    A dzisiaj mam dzien oczyszczajacy!
    [nie bez powodu...wczoraj zjadlam pare ciach ]
    Pije sobie herbatke i troche sobie pojezdze na rowerku))

  5. #5
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aneecia, trzymam kciuki za Ciebie. ja też startuję teraz, Nowy Rok to doskonały pretekst żeby coś z sobą zrobić A schudnąć niestety nie jest łatwo, ale i tak wierzę, że będzie dobrze, musi być, prawda? Jakos damy sobie radę. Pozdrawiam!!!

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Vienne!!
    jasne, ze damy rade!!! Co to jest kilka miesiecy malych wyrzeczen w obliczu naszych latek tlustawych?))))))))))))))
    Za kilka miesiecy bedziemy laski!!!
    Byle pomalutku, zeby uchronic sie od efektu jojo!!!
    Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!! ))

  7. #7
    kalia85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    " nie jem slodyczy i chleba, staram sie nie zjadac ziemniakow (ewentualnie w zupie). Poza tym nie lacze bialek z weglowodanami (...) pije dużo ody mineralnej "
    pięknie, pięknie
    a skoro począczyłaś to ze sportem niedługo będziemy Ci gratulować efektów

  8. #8
    lisicaaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam, ja równiez zaczynam od nowego roku walkę z kilogramami- ponownie niestety
    Mam nadzieję, ze będę mogła zaglądać tu do ciebie i wspierać się w trudnych chwilach ( ciebie również oczywiście!)
    Otóż pół roku temu ważyłam 60 kilogramów w tej chwili ważę 68 więc dość dużo mi przybyło- jest to nieszczęsny efekt jojo- za szybko pozbyłam się 8 kilogramów przed wakacjami ( w 6 tygodni 8 kilo)
    Tym razem nie stawiam na szybkość- mam czas znowu do wakacji czyli pół roku by osiągnąć wymarzone 55 kg...
    Trzymam kciuki za ciebie, siebie i za wszystkich którzy chcą pozbyć się nadprogramowych kilogramów...
    Ps. zapomniałam dodać jakie mam postanowienia:
    słodycze- nie
    kawa- 1 dziennie ( bo wypijałam 5-6)
    chlebek- tylko ciemny)
    jedzonko- do 18
    i zmniejszenie porcji o 1/3- bo za duże były jak na kobietę...
    postaram się ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu- i tu bardzo potrzebuję kopniaka mobilizującego- ponieważ po pracy wracam do domku i zajmuję się córcią- później już mi się nic nie chce, ale obiecuję, że się postaram...
    i dużo dużo wody mineralnej ( która jest lepsza- muszynianka, która jakieś tam bombelki naturalne ma, czy zwykła niegazowana- bez jakichkolwiek bombelków?)

    Pozdrawiam
    lisicaaga

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    lisicaaga, zycze powodzenia, ywtrwalosci itd!!!! I zapraszam na moj post (gdzie czesciej bywam, przez wzglad na blizszy mi temta) na forum dla XXL!!!!!!
    kalia85 dzieki wielkie, juz widze pomalu efekty

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •