Sylwester i Nowy Rok to najlepszy czas zeby schudnąc!!!
Dlatego dzisiaj podejmuje noworoczną walkę ze swoimi kilogramami i słabościami!!!
Chciłabym zrzucić tyle zeby byc z siebie w końcu zadowoloną( jakieś 10 kg)Czy jest to możliwe??Dzisiaj myśleże tak ale boje sie o to co bedzie jutro i dlatego potrzebuje duzo wsparcia!!Na pocztątek przyrzekam sobie ze nie tkne słodyczy do 25 marca i zacznę stosować dietę 1000 kcal!!!zapraszam wszystkich ktorzy ze mna podejmuja walke o pisanie o swoich sukcesach i wzajemne wsparcie!!!!!
P.S Zycze wszystkim aby w Nowym Roku nie było zadnych porażek!!!
Trzymajcie sie!!!!!!!!
Zakładki