Zawsze sie katowałem miałem tendencje do tycia jak diabli. Dietetycy diety itp. asz to olałem i nagle cud z 110kg na 80kg w pół roku.
jak prosto jadłem to jadłem nie jadłem to nie Fastfoody piwka wszystko czasami przez 3 dni nic tylko piwa na uczelni i nagle waga stoi co jem czy tłuste czy nie jadłem i jem w nocy przed spaniem nic nie urosłem a ciągle trace wage i nie ma jojo.
Poprostu zorientowałem się na czym to polega jedz co chcesz i kiedy ale nie siedz przed głupim TV imprezka 3 dniowa z piwem da ci wiecej niż diety jak w więzieniu przed TV.
Powodzenie ja już sposub znalazłem
Zakładki