Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Jestem beznadziejna, ale się poprawię!

  1. #1
    AgnieszkaK jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Jestem beznadziejna, ale się poprawię!

    Znowu się skusiłam na bułeczkę z moim ukochanym żółtym serem! Tak na mnie ładnie patrzyła mówiąc; "zjedz mnie..." że w koncu jej uległam...
    Moje próby odchudzania zaczęły się miesiąc temu kiedy to ujżałam ile ważę- 74kg!!! Ja, która przed ciążą ważyłam 52 kg. teraz jestem... GRUBA! Córeczka ma półtorej roku, więc już chyba zcas najwyższy żeby wziąć się za siebie!
    Oto mój plan: mam zamiar schudnąć do sierpnia do 55kg (czy mi się uda- zobaczymy, gorąco w to wierzę!).
    Stosuję dietę 1000 kalorii, i ćwiczę: 2razy w tyg. aerobik, 2razy siłownia i raz basen- już wykupiłam karnety!
    Jeżeli znacie jakieś dobre rady, co robić w chwilach słabości, albo jakiekolwiek inne- dajcie znać, a może ktoś się dołączy do mojego planu odchudzania- razem zawsze raźniej... Pozdrawiam Aga

  2. #2
    szelma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Jestem beznadziejna, ale się poprawię!

    Witam
    Podpisuję się pod tytułem Twojego posta obiema rękami!
    Tez jestem beznadziejna i też sie poprawię !!
    Nie było mnie tydzień i nie chce mi sie szukać mojego posta.
    Wiec tak w skrócie - zaczełam 3 stycznia gdy po świateczno-noworocznych szaleństwach zobaczyłam 68 kg na wadze. 10 lutego zobaczyłam na wadze 63,5, potem tydzień bez zmian a teraz znowu 64-64,5.
    Wszelkie diety cud omijam szerokim łukiem - jem ok 1200 kcal. Niestety pociag do słodyczy jest trudny do opanowania, aby sobie pomóc od 10.02 za każdy dzień bez słodkiego wrzucam do słoika 2 zł. Na razie mam 8 zł i nie przypuszczam aby ta suma wzrosła do poniedziałku, poniewaz wyjeżdzam na 2 dni
    Ze sportu - jeżdzę (czasami!) na rowerze stacjonarnym i ucze się pływac. Ale lenistwo obok słodyczy jest moją druga pieta achillesową. Dobrze, ze Achilles miał tylko dwie pięty....
    To na razie tyle, Trzymaj się mocno i nie puszczaj w odmęty zarełka nadmiernego, słodkiego lub tłustego!!!
    papa
    reni~~

  3. #3
    Katrin_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Jestem beznadziejna, ale się poprawię!

    Pisalam kiedy posta o mojej motywacji. Moj maz wpadl na pomysl, bym robila sobie wykres mojej wagi. Zrobilam sobie taki w excelu. Waze sie w soboty zawsze i wpisuje wage. Pomaga mnie to zmotywowac do dalszego odchudzania, szczegolnie kiedy w czasie miesiaczki skoczy mi waga.
    pozdrawiam


  4. #4
    AgnieszkaK jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Jestem beznadziejna, ale się poprawię!

    Właśnie piekę szarlotkę na jutrzejszą imprezę... jak ona piękne pachnie... Dobrze,że potrafię się opanować jesli chodzi o słodycze... Boję się tego jutrzejszego dnia, i każdej następnej soboty (bo imprezki są u nas co tydzień...) Jak ja wytrzymam nie kosztując moich jajeczek w koszulkach, albo roladki serowej... Muszę wytrzymać! Mam wielkie postanowienie! A w poniedziałek idę ćwiczyć (ciekawe jak będę wyglądac po pierwszym aerobiku...)
    Trzymam kciuki za Ciebie, no i za siebie też!Pozdrawiam Aga
    Ps. Moja córcia to też Reni, więc tym goręcej Cię pozdrawiam, bo zbyt wielu Renat to nie znam...

  5. #5
    AgnieszkaK jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Jestem beznadziejna, ale się poprawię!

    Katrin- dziękuję za radę, mam nadzieję,że zmotywuje mnie spadek wagi (który miejmy nadzieję nadejdzie szybko...).
    Najbardziej mobilizuje mnie mój mąż który jest sportowcem (właśnie wrócił z treningu) i ma cudowną sylwetkę! Te sprężyste pośladki, brzuch jak tarka, i ani grama tłuszczu... Czasami mnie to przygnębia- jak on może tak wyglądać kiedy to kobiety mają się podobać mężczyznom...A ja...Szkoda gadać! Zflaczałe ciało, gigantyczne uda, celulitis i rozstępy (tak a'propos- da sie coś z nimi zrobić?) Tym razem jednak przyjełam taktykę pozytywnego myślenia, i jego ciało mobilizuje mnie, żeby doprowadzić się do takiego stanu,żebym nie musiała się wstydzić wyjść z nim na plaże... I mam nadzieję, że mi się uda... pozdrawiam Aga

  6. #6
    szelma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Jestem beznadziejna, ale się poprawię!

    Dzień Dobry!!
    Przyznaje się, ze w weekend znowu byłam beznadziejna a juz szczególnie wczoraj - zjadłam paczke ciastek piegusków, snickersa (był obrzydliwy..) i paczke migdałów w czekoladzie (były pyszne!).
    Z ćwiczen - 50 min nauki pływania.
    Waga mimo rozpasania wskazuje 64 kg więc nie jest tragicznie
    Jestem ciekawa, kiedy wreszcie się otrzasnę z tego beznadziejnego stanu????
    Dla przypomnienia podam, ze do końca marca miałam ważyc 60 kg...
    hehe... ale ambitne założenia!!!!
    A co u Ciebie???

    pozdr.
    reni ~~
    ~(buziaki dla małej imienniczki***)

  7. #7
    AgnieszkaK jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Jestem beznadziejna, ale się popra

    Witam! Renia już śpi, więc mam w końcu troche czasu dla siebie...
    Oczywiście nie wytrzymałam, no i na imprezie sobie pofolgowałam... Słodycze mnie w prawdzie nie skusiły, ale fondue i sałatki były przepyszne! Już w niedzielę miałam wyrzuty sumienia, ale był obiadek u rodziców, no i znowu jadłam...
    Za to dzisiaj dzień mogę zaliczyć do udanych- żadnych nadprogramowych kalorii, no i pierwszy aerobik mam za sobą (super! lubię tak czasem dostać pożądnie w kość!). Mam nadzieję, że jutro też będzie udany dzień...
    Wiesz,co- ja mam ambitniejsze założenie- do końca lipca chcę schudnąć do 55kg, a obecnie moja waga wskazuje 70! Więc mam całe 15 do zrzucenia...
    jak ja wytrzymam...
    Pozdrawiam gorąco!
    Pa Aga
    (dziękuję za buziaki, jutro przekażę)

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •