-
Już nie mogę, muszę się wyżalić....komuś....
Witam, jestem tu pierwszzy dzień jako oficjalna forumowiczka. Stwierdziłam, że musze skończyć z tą wagą. Moze tu nie chodzi o samą wage, ale o "oponke" na bruszku. Na pewno wiecie o czym mówię. Mam 15 lat, waze ok 61 kg przy wzroscie 169. moze nie jest to straszne, ale nie wazne ile sie wazy ale jak wygląda. Rodzine utrzymuje w przekonaniu ze waze 50 kg. No cóż - wierzą, Nie moge im powiedziec prawdy bo mojha matka jest na tym punkcie przeczulona, nakryczała by na mnie, odwyzywała, albo nawet wyrzuciła z domu do dziadków. Ojcu nie powiem bo on nie zrozumie, a brat.....bedie sie smiac bo sam wazy 65 kg przy wzrosice 185 i ma 24 lata. Chciałabym wazyc te 50 kg, ale....jak.....od razu mówie, ze to musi byc dieta lub zestaw ćwiczen dyskretny by nie wzbudzic podejrzeń mamy. Prosze was o pomoc.
CZy wy macie podobne PROBLEMY z rodziną??
-
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Ja miałam na odwrót - mama wyśmiewała moje próby odchudzania (niektóre udane ) A teraz sama się odchudza i ma świetną figurę... Po prostu nie zwracaj uwagi przez jakiś czas przynajmniej, a znudzi im się czepialstwo... Wypróbowałam to w róznych dziedzinach życia (nawet jeśli chodzi o jmęża, choć to oczywiście trwało troszkę dłużej... )
-
Jakaś przerażająca ta Twoja rodzinka. Brat ma 185 cm wzrostu i waży 64 kg? To dopiero tragedia!!!! zastanów się jaka dziewczyna spojrzy na takiego anorektyka!
Ja mam 170 cm wzrostu i ważę jakieś 64 kg. Najniżej widzę się w 55 ale wszystko zależy od wyglądu. Zestaw ćwiczeń dyskretny? Po co? Powedz, że ćwiczysz dla kondycji, chodź na basen. A dieta? Możesz powiedzieć, że chcesz jeść więcej warzyw i pełnoziarniste pieczywo bo są zdrowe. Masz 15 lat, więc powinno Ci pójść troszkę łatwiej, niż starszym dziewczynom, powodzenia
-
Odnośnie mojego brata - nie powiem - ma swietny wyglad. Co gorsze - przyprowadza co chwile nowa dziewczyne ktora jest szczuplejsza ode mnie - ZYGAC MI SIE CHCE, jak widze te paskudne (na swój sposób) modelki!!!!!!
Ja musze jeszcze znalezc "tę" dietę. Polecacie diete 1000 kcl, ja potrzebuje diety dzieki której do kwietnia schuidne 10 kg.....
Pozdrwaiam
-
Dulcie, kochanie... A nie za dużo? może 5 wystarczy? Osobiście uważam, że szczupełość jest be - najważniejszy jest brak nadwagi a Ty jej nie masz. Poćwicz brzuszek i będzie dobrze...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki