-
-
Moje Kochane ja Zaczynam od Jutra z Wami!!!!! Jutro raniutko wejdę i napiszę coś wiecej Trzymajcie się cieplutko Pozdrawiam
-
-
Oczywiście nie 100 tylko 1000 kalorii, umarłabym z głodu na tej nędznej setce. Dobranoc, bo ja człowiek pracujący, jutro do pracy. Trzymajcie się.Wiecie , płakać mi się dziś chciało, bo cały dzień poszedł na marne i pomyślałam " no tak , znowu nic nie wyszło, ciągle będę miala 114 w biodrach i nic na mnie nie wejdzie, a przecież niedługo wakacje, ale weszłam na waszą stronkę i to mi dodało otuchy, bo może wspierając się damy radę?
[url=http://
-
Hmm no to ja też sie do was przyłącze jestem chyba w najgorszej sytuacji mam 17 lat 170cm wzrostu i waze 89 kilo najmniej wazylam 71kg teraz chcialabym osiagnac wage 59kg ale wiem ze czeka mnie bardzo ciezka praca i graniczy to z cudem ale bede robic wszystko co w mojej mocy
-
Wiecie,myslalam ze nigdy nie schudne..dopoki nie odkryłam tego forum! nawet nie wiecie jak podbudowuja mnie Wasze wpisy!kiedy czuje ze nie mam sily,wchodze i czytam i znow uswiadamiam sobie jak mi na tym zalezy! By wreszcie kupic swietne ciuchy,by nie chowac sie na plazy itd..teraz nie odchudzam sie dla zadnego faceta choc nie wykluczam ze jesli schudne to sie za takowym rozejrze wypadaloby wreszcie zdobyc troche doswiadczeniatez mysle o nowej fryzurce i w ogole..swiat bedzie dla mnie naprawde piekniejszy a ja wreszcie pewniejsza siebie! diete zaczelam jakies 2-3 dni temu i jest ok,od samych brzuszków -2,5kg narazie nic sie nie rusza ale wierze..juz powoli widze rezultaty..albo sobie wmawiam:P nie stosuje zadnej konkretnej diety bo jakos sie mnie nie trzymaja..mniej wiecej 1000 kcal,chodze na tance,na pieszo-20minutek,do szkoły i biegam po schodach:P wierze ze juz za miesiac beda mogla podzielic sie jakims wiekszym sukcesem..a na wiosne bede szczuplejsza i wreszcie ubrana tak jak zawsze chcialam! Wam tego moje kochane takze zycze! duzo wytrwalosci i wiary w siebie! zycze jest takie piekne!!!
-
Witajcie Dziewczynki
Dolaczam do was, bo widze ze w kupie razniej...
Piszecie, ze pomaga wam czytanie tych wpisow wiec moze i mi pomoze...mam taka nadzieje...
Nazywam sie Asia...Jestem z Łodzi i chcialabym raz na zawsze pozbyc sie tego zbednego tluszczyku...Dotychczas srednio mi to wychodzilo...Wlasciwie to im bardziej sie odchudzalam, tym wiecej tylam...ale teraz, krotko po rozstaniu z chlopakiem, postanowilam wziac sie za siebie i w koncu schudnac...:P
a to co mnie meczy, to 8kg, ktorych chcialabym sie pozbyc...
mam 18 lat (wlasciwie za 2 m-ce)
165cm wzrostu
i 58kg wagi
ogolnie ta stronke znalazlam niedawno, ale mysle ze teraz bede jej czestym gosciem...
mam nadzieje ze razem damy rade...)
POWODZONKA I WYTRWALOSCI
-
Zaczął sie drugi dzień mojej diety. Jest wspaniale... czuje sie o wile lepiej niz przedtem . Oczywiście chciało mi sie wczoraj coś słodkiego, ale poprostu wiedziałam ze nie moge i mam nadzieje że bedzię tak dalej. Zjadłam własnie buleczke na śniadanie i lece do szkoły. Tam przynajmniej nie mysle o jedzeniu!!
-
a ja własnie zjadlam jogurcik i jajeczko i tez lece do szkoły!!!
-
blabina09, to, że raz coś nie wyszło - nie znaczy, że wszystko stracone - ważne, żebyś Ty sobie powiedziała - dziś się nie udało, ale to nie znaczy, że to już koniec i mogę wrócić do starych zwyczajów
Katasz7, widzę, że mamy bardzo podobną wagę - zarówno wyjściową jak i docelową - i wiesz co?? UDA NAM SIĘ
Laura17, gratuluję pierwszej wielkiej wygranej ze słodkościami
i w ogóle trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczynki )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki