Wątek: 1000 kcal po raz ostatni-KTOS ZE MNA?

kaskatarnobrzeg, mam pytanko...ile masz wzrostu?? czy 42kg to nie za malo??
i jeszcze jedno...ile schudlas przez te dwa tyg na diecie 1000kcal??
pozdrowionka i buziaczki
WYTRWALOSCI

Czasami waga się zatrzymuje i ku naszemu nieszczęsciu nieche ruszyć. Ale jeżeli będizesz sietrzymac diety napewno spadnie.
Ja mam inny problem, moja rodzina sie nademną znęca - dzisiaj rano wk uchni znalazłam piękne drożdzówki z budyniem. Zjadłam 1/2 - jestem winna.

prosze rzuccie we mnie śnieżką może się obudze.

pozdrawiam ja i mój brak silnej woli

SYLWIA, tylko bez takich tekstow!!!!Jaka winna...?! pozwolilas sobie na male odstepstwo od diety ale i tak jestes twardziel bo zjadlas polowe bulki, a przeciez moglo byc wiecej...:P bedzie dobrze
wierze w Ciebie i w inne dziewczyny
pozdroofki

Ale warto było pychotka.
Oczywiście nikomu nie poelcam, żeby nie bylo ze ferment w waszych dietach sieje.

Zachecam równierz do jakiej kolwiek formy ruchu, ja dzisia jbyła man spacerze długasnym i meczącym, sniezek padał - tak pięknie.



A i dowcip dnia, mam w domu posutą wage i jak dzisiaj rano na nią wskoczyłam i bardzo sie zdziwiłam bo pokazyje dokąłdnie tyle ile bym chciałą ważyć.(chyba mnie kochana wspeira)
nie, nie nie schudłam bo w spodenki nadal sie wciskam z bólem.

Ja dzisiaj podobno optymizmem tryskam, wiec jak ktosche pogadać to zapraszam.

[size=24]dziewczyny, oglaszam jutrzejszy dzien SWIATOWYM DNIEM BEZ PACZKA!!![/size]

no to mam 150cm wzrostu..dzien bez paczkow?buuuu chyba sie tak nieda;/

Hej Jak wam idzie i co słychać.
Zeby po pączkowym czwartku nei mieć wyrzutów nikt tu nei zagląda.

Ja mam doła - nie przez pączki, wieć chciałam sie wyrzalić, ale nie mam nawet ochoty wciskać klawiszy.

To tyle na dzisiaj żcyze usmiechów dużo dużo jak nasze brzuchy i wytrwałosci.

witam wszystkich!! byłam na diecie 1000 kcal 5 dni i przez ten czas schudłam az 2 kg. No ale niestety przez weekend chyba to wszystko nadrobilam, bo nieograniczalam sie w jedzeniu. Jutro znowu zaczynam i mam nadzieje ze tym razem juz na dobre bede sie starac i mysle ze sie uda. Do wakacji mam bys super laska . Nie dam sie jedzeniu Pozdrawiam i Trzymam za was kciuki

To super Lauro, że się nie poddajesz) Masz racje walcz ile sił i nie poddawaj się NIGDY Nic nie szkodzi, że troszkę się zapomniałaś z jedzonkiem. Najważniejsze jest, że postanowiłaś kontynuować. Życzę Ci wszystkiego najlepszego A co u mnie hmmm........cały czas jem 1000kcal i ćwicze. Niestety narazie wyrzuciłam z diety ćwiczenia ze względu na "trudne kobiece dni". Może mi dziewczynki coś doradzicie w związku z ćwiczeniami w tych "trudnych dniachi dla kobiety"???Proszę o radę.

Hej
Fajnie że wam idzie i chudniecie - moje gratulacje.
Ja siedzisiaj powaznie wkurzyłam i musze wrócić do formy.

Nareszcie zdobyłam motywacje - ciekawe co z tego wyjdzie :P

pozdrawiam - dzisiaj dużo nie pisze bo jestem zła i cisna mi się na klawiature same niecenzuralne słowa pod adresem mojej słoninki.









[/code]