Wątek: gdzie ta motywacja?

tak właśnie chęci do zżucenia wagi to są ale gdzie ta motywacja??? najlepiej to by bylo obudzic sie jutro chudszą tak bardzo bym chciala schudnac jeszcze ok.15 kg do wakacji no ale te wszystkie slodksci to okropnie kusza!!! trudno sie odchudzac gdy wszyscy sie objadaja ale tez nie milo byc wytykanym palcami trzeba odszukac ta motywacje!!! i ja wlaczyc zeby zawsze dzialala. jeżeli ktoś podziela moje zdanie to dołączcie do mnie a mam nadzieję, że razem damy radę!!! :P

Motywacja juz jest CHCESZ SCHUDNAC nic nie musisz nikt ci nie karze tego robic
Nie traktuj diety jak katorge a zamien to w zabawe Komponuj odpowiednie posilki nie odmawiaj sobie wszystkiego jedz popostu mniejsze ilosci, zacznij cwiczyc jesli jeszcze tego nie robisz
Napewno sie uda chciec to moc
Pozdrawiam

Poczytaj sobie forum ..... to jest dopiero motywacja. Jak się naczytasz, że innym się udaje to od razu ma się inne podejście do odchudzania. A poza tym, jak Ci będzie ciężko to pisz o tym na forum .... wiele życzliwych duszyczek na pewno Cie wesprze i doda otuchy
POWODZENIA .... Trzymam za Ciebie kciuki
Pozdrawiam gorąco

dziewczyny! dziekuje wam bardzo za dobre rady!!! na pewno mi sie uda! juz 10 dzien minal (prawie) a ja dzisiaj nie mam zamiaru nic juz jesc!!! masz racje MILAK, nikt mnie do tego nie zmusza!!! ale ja bardzo chce schudnac! dziekuje wam bardzo i trzymam za was kciuki!


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]