-
a maslo czekoladowe na bulce sie liczy?
-
Witajcie Kochane!
Jak Wam idzie?ja mialam dzis straaaszna ochote na cos słodkiego..batonika-jednego malego niewinnego batonika..Ale twarda bylam Co mi tam po jakims batonie juz wole zjesc sobie bulke z miodkiem Takze 6 dzien przetrwalam(nadal co prawda trwa ten 6 ale wiem ze sie nie zlamie)
Witam serdecznie luize oraz samcie!powodzenia dziewczyny!!
Batik aniołku tytuł posta mowi o czekoladzie,ale tak naprawde chodzi tu o wszystkie rzeczy ,ktore nas zniewalaja...U mnie jest to zdecydowanie czekolada i batony czekoladowe,a np wiem ze moge zjesc ciastko i nie wziac drugiego.Tak wiec jesli uwazasz ze masło czekoladowe nalezy do nałogu czekoladowego to ono tez"sie liczy"
Buziaki Ślicznotki!!!Pamietajcie-jak nie MY to kto!!!!
Trzymajcie sie dzielnie i piszcie o swych sukcesach
-
cytrusku wlasciwie to nie nalezy do nalogu, bo mi tak srednio smakuje i tylko jak jest cienka warstwa posmarowane, ale juz mi sie po prostu wedliny znudzily na maxa a ser jest tlusty... i tylko to bylo.. ani jogurtu ani nic.. juz teraz nic nie zjem dzisiaj wyszlo mi w bilansie 1000kcal niecale. buziaki!!! powodzenia!!
-
Czesc dziewczęta.
Dawno mnie nie było.
Praca i praca i praca.....
Oto krótki raport z tego co sie u mnie działo:
czasu brak.
diety brak.
słodyczy nie brak
Oj zapuściałam dietkę. Nakrzyczcie na mnie proszę. Powiedzcie że jestem niedobra
Dziś zapał powoli wraca.Pracy nie ubywa ale mnie chyba cos przybywa więc trzeba wziać sie za siebie.
Dzień bez czekolady???? Nie ma sprawy ( to sie każe wieczorem czy wytrzymałam ))))))
Całuski.
-
Czesc Słonka!!!
Moj tydzien bez czekolady minal pomyslnie Dzid przerwa bo mialam pobiarana krew i zjadlam potem 2batony...
Ale ogolnie sie trzymam nawet nawet
Maluszku napisz jak Ci sie ladnie udalo wytrzymac ten dzionek,bo wierze ze dalas rade!!
Batik nio to super-maslo nie ma znaczenia
Buziaczki dla batik,maluszka, samci,sun angel,luizy,myshy,kasiulki i wszystkich ,co walcza z nalogamipod kazda postacia
-
22 dni bez czekolady już - niby nic - ale jak na mnie to niezwykła anomalia
-
Hej.
Dla mnie minus. Wczoraj absolutnie się nie udało Ale wiecie co dziś już wiem że zaczynam tracić to co już osiągnęłam . Waga zaczyna iść w górę a ciała zaczyna być więcej . KONIEC. KONIEC.
Przysięgam to przed wami że dziś nie będzie słodkości.
Nie nie nie.
A jeżeli jutro tu wejdę i będę musiała napisac że znów się nie udało to przez cały jutrezjszy dzień będę pić tylko wodę!!!!!!!
O tak.
Trzymajcie się i trzymajcie za mnie kciuki bo jeżeli się nie opamiętam to będzie źle.
-
ale mnie tu dawno nie było
ale już jestem i sie nie uwolnicie ode mnie tak łatwo
u mnie juz 16 dzień bez słodyczy i napojów słodzonych cukierkiem
jak dosięgnę 40 (cały Wileki Post) to dam wam znać
widze, że wy wszystkie tes sobie nawet radzicie
to ładnie
pozdrawiam :*
-
ale mnie tu dawno nie było
ale już jestem i sie nie uwolnicie ode mnie tak łatwo
u mnie juz 16 dzień bez słodyczy i napojów słodzonych cukierkiem
jak dosięgnę 40 (cały Wileki Post) to dam wam znać
widze, że wy wszystkie tes sobie nawet radzicie
to ładnie
pozdrawiam :*
-
AanikAA witaj! rzeczywiście dawno do nas nie zaglądałaś.To ile już dni bez słodyczy? BrAWO.
Mysha gdzie zniknełaś? Wróc do nas bo smutno bez Ciebie.
Ja od dwóch dni moge być z siebie dumna. Powoli powracam do dietkowego trybu życia i bardzo mi się to podoba.
Dwa dni bez słodkości.
Dla mnie bomba!!!!
Powodzenia.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki