Wątek: >> kompozycja <<

Hejka ! Wpadłam na taki (mam nadzieje) świetny pomysł ...
Wiadomo ,że najzdrowszą i najlepepszą dietą jest DIETA 1000 KCAL...Dzięki niej może schudnąc nie tylko ładnie schunąć ale także trwało...oczywiscie jesli w tych 1000 kcal beda pożywne,zdrowe rzeczy....
I wiadomo ze przy odchudzaniu wskazane są ćwiczenia...ostatnio modne sa cwiczonka "SZÓSTKA WEIDERA"....
Więc tak sobie pomyślałam .że to połączenie może dać niezły skutek ...co wy o tym sądzicie ?????? Zgadzacie się na takie połączenie ....
APROPO..mam propozycje..moze bysmy zamieszczały tutaj..jakies jadłospisy (albo to co zjadłysmy) z 1000 kcal...byłoby nam łatwiej ...bo czasami (przynajmniej ja mam ) mamy problemy z wymsyleniem menu....
Pozdrawiam i życze wytrwania....


Ja zaczynam od jutra....mam 75 kg (kiedys ładnie schudłam i wazylam 59 ..no ale sie mi przytyło ) przy 173 cm...no i mam zamiar tak gdzies do 65kg...
W A L C Z Y M Y ???????

Hej
Ja się przyłączam Mam 73kg, przy wzroście 170, a chcę mieć 56 Też wierzę tylko w dietę 1000kcal. Kiedyś udało mi się wytrwać w niej bardzo długo i osiągnąć to magiczne 56. Niestety gdzieś po drodzę zgubiłam silną wolę Ale chyba znów ją znalazłam Zaczynamy od jutra
Pisz jak Ci idzie
Buuuziaki!!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

bardzo dobra kompozycja, ale.. jesli chodzi o 6 weidera - ja zrezygnowałam na 22 dniu, okazało się, że mięnie skosne sie kształtowały i powodowały zanik talii (a ja nie chce być kwadratowa!!!) no ale probuj, moze u Ciebie bedzie lepiej

tak sie zastanawiam nad SB, jakoś nie do konca przemawia do mnie ta dieta, ale może jak zaczne ostro (pierwsze 2 tyg. to rzeźnia) to dam rade... ?!

a moze jednak poczciwy tysiączek? cóż za dylemat

Hejka!
Ja na razie jestem pierwszy dzień na 1000kcal...(tzn. dzień się jeszcze nie skończył)Ale wierze,ze bedzie dobrze...dzisiaj miałam już troszke ruchu...co nie oznacza ,że nie będę ćwiczyć... chcę zacząć tą "SZÓTKĘ WEIDERA"...zobaczymy jak to będzie ... mam nadzieje,ze DOBRZE....

Kalia85..to i tak ładnie wytrzymałas ... a jak teraz Tobie idzie ??Ćwiczysz cos ?
Pozwodzonka wszystkim...
napisze potem co zszamałam .BUZKA

Kalio 85!!stanowczo odradza, ci SB!jA na tej diecie bardzo zle sie czulam,mialam zawroty glowy i ogolnie zle sie czulam!!!!Radze ci przejdz na 1000 kcl !!!Schudniesz przynajmiej efektywnie bo ja po SB przytylam!!!!

A ja czuję się na tej diecie rewelacyjnie-w ogóle nie czuję,że to dieta.No i chudnę-dopiero 10. dzień,a straciłam już 3,5 kg.Będę bronić tej diety rękami i nogami,tym bardziej ,że ma tak solidne naukowe podstawy.Zachęcam!

HIMIA
ćwicze.. w sumie to całkiem sporo ok godzinki dziennie na orbitreku (mam to szczescie, ze stoi on w moim domku) poza tym obowiązkowo 8minute ABS (filmik-trening na miesnie brzucha, do ściągnięcia z kaazy) poza tym staram sie na posladki i na ramiona (gantelki) zestawy sobie układam porzystajac z netu lub shape'a. idzie wiosna a wiosną zaczynam biegac... swego czasu chodziłam na siłke 3x na tydzien, ale teraz nie mam ani kasy ani czasu (matura)

NMF
juz zrezygnowałam owoce, warzywa, jogurciki, to dla mnie zawsze była podstawa. a na tej diecie nie mogłam jeść nieczego co lubie. z reszta nie przepadam za mięchem a na SB je sie tego sporo :P

wrocilam na 1000

Siemka dziewczyny !!
Długo mnie tutaj nie było ,ale nie miałam czasu...mialam full nauki...no ale dalej cwiczyłam i ćwiczę i jestem na 1000 kcal ! Tylko teraz chyba jem o wiele mniej niz 1000 kcal..bo po pierwsze nie mam zbytnio czasu ,a po drugie nie chce mi sie jesc-moze to ze stresu (?)
Ale teraz juz po wszystkim..i wreszcie zaczne się norlanie i ZDROWO odżywiać ... a jak wam idzie ?Dalej trwanie w swoich postanowieniach ?? Mam nadzieje....ze tak..3mam kciuki za was :*