Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Smutno mi...

  1. #1
    koffany Angel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Smutno mi...

    smutno mi bo nie daje sobie rady sama ze soba i nie wiem już co robic...po prostu mam dołka...dośc sporego i mam ochote sobie pobuczeć...

  2. #2
    Noire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-01-2005
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmmm najprościej by było się wypłakać jednak ja proponuję:
    Jeśli lubisz pisać napisz wiersz/opowiadanie
    Wygadaj się komuś

    Pozdrawiam
    Ania
    to znowu ja.. ;/

  3. #3
    wyimaginowana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie powiem Ci cos...

    tez mam dolka od dluzszego czasu...nie jest to zwiazane z tym ze nie moge czegos zjesc.To zupelnie inna sprawa,ale jak juz mam dolka to na niczym mi juz nie zalezy i tym samym przestalo mi zalezec na odhcudzaniu...jadlamnon stop 3 dni kanapki z czekolada,a potem czulam sie jeszcze gorzej;( mysle ze teraz z tego wychodze...ale przytylam znow te 1,5 kg ktore bylo 2 tyg ciezka praca...ale wiem ze jak dalam rade na poczatku to i dam rade teraz i pokonam klopoty...jak chcesz mi sie wygadac to napisz mi prywatna wiadomosc.buziaki.pa

  4. #4
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Każdy ma chwile kiedy "w duszy deszcz pada"... trzeba po prostu przeczekać

  5. #5
    Stefania Rom Guest

    Domyślnie Depresja!!!

    Ważę już 95 kg. Zaczęłam sie odchudzać, gdy miałam 72 kg. Potem 7 schudłam, a 10 przytyłam; 5 schudłam - 7 przytyłam i tak doszłam do 95.
    Rozpacz. Wpadłam w depresję. Leczę sie u lekarza, czyli obżeram sie psychotropami. Mam tego wszystkiego dość.
    Nie mam pieniędzy na drogie diety, czy preparaty.
    Chętnie bym przespała życie.
    Stefania

  6. #6
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    DZIEWCZYNKI
    POPIERWSZE NIE MOŻNA SIĘ PODDAWAĆ, ZAWSZE ZDARZĄ SIĘ LEPSZE, BĄDŹ GORSZE DNI. JA WIEM JEDNO, KIEDYŚ BYŁAM STRASZNIE ZRZĘDLIWA, BUCZĄCA, NARZEKAJĄCA I WOGÓLE DO DUPY WSZYSTKICH TO DENERWOWAŁO. TERAZ SIĘ TROCHĘ ZMIENIŁAM. NIE ZMIENIŁĄM SIĘ SAMA, TAK OD PSTRYKNIĘCIA PALCAMI. POMÓGŁ MI W TYM MÓJ KSIĄDZ OD RELIGII. ON WŁAŚCIWIE O NICZYM NIE WIE. JEGO POSTAWA I DĄŻENIA DO OKEŁZNANIA MOJEJ KLASY I JEGO PRZEMYŚLENIA ORAZ RADY DAŁY MI PRAWDZIWĄ RADOŚĆ ŻYCIA. WIEM, ŻE JESTEM GRUBA, NIE BOJĘ SIĘ TEGO POWIEDZIEĆ GŁOŚNO. KIEDYŚ BARDZO MNIE BOLAŁO, JAK KTOŚ MÓWIŁ, ŻE JESTEM GRUBA, TERAZ SAMA SIĘ Z TEGO ŚMIEJĘ, BO NIKT NIE JEST DOSKONAŁY. NIE NALEŻY SIĘ PRZEJMOWAĆ NIEPOWODZENIAMI. TRZEBA IŚĆ PRZEZ ŻYCIE TAK, ŻEBY POKONYWAĆ PRZECIWNOŚCI
    POZA TYM WYJDŹCIE DO LUDZI, POBAWCIE SIĘ, TO POMAGA
    JA KIEDYŚ MYŚLAŁĄM, ŻE LUDZIE NIE CHCĄ ZE MNĄ WYCHODZIĆ, BO JESTEM, GRUBA, A TYM CZASEM NIE CHCIELI POPROSTU WCHODZIĆ Z BUTAMI W MÓJ ŚWIAT, TO WSZYSTKO, ALE KIEDY SIĘ NA NICH OTWORZYŁAM, BYŁO ZDECYDOWANIE LEPIEJ

  7. #7
    wendeta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,ja musze sie przyznac ze kiedy miewam dolki to wspomagam sie PERSENEM, po jednym sie chilloutuje a po drugim dostaje glupawki. jest to dobry sposob ale nie za czesto sie go powinno stosowac.Mi zdarzalo sie to srednio raz na2 lmiesiace, przychodzil taki dzien ze odechciewalo mi sie zyc ale nastepnego dnia juz bylo lepiej.
    Po drugie to fajnie jest miec kogos bliskiego kto cie zrozumie i wyslucha co kolwiek zlego czy dobrego by sie nie dzialo.Przyjaciele,rodzice, chlopak. Zawsze jest w naszym otoczeniu ktos komu zalezy na nas i na naszym szczesciu

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •