Wątek: ŻEGNAJ WSTRĘTNY TŁUSZCZU !!!!!!!!!

A ja schudlam dla siebie ( 178 cm, 60 kg ) ale zaczynam tyć ( teraz to juz nie 36 tylko 38 wchodzi w gre.. ;(

Kurcze, aż miło poczytać te Wasze posty Wierzę, że uda mi się schudnąć dla mojego chłopaka )))) Dla siebie też oczywiście ))) Ja ciągle marzę o tym, żeby móc wybierać sobie ciuch, który mi się podoba i w którym będę naprawdę dobrze się czuła !!!!!!! Ciągle chodzę w tych samych spodniach i to jest naprawdę męczące, bo może się wydawać, że nie stać mnie na inne ((( A jednak to nieprawda, wiadomo co wchodzi tu w grę - TŁUSZCZ !!!!!!!!!!!!!
NIE DAJMY SIĘ, TRZYMAM KCIUKI I POZDRAWIAM ))))) CMOOOOK

sorry,że wtrącę swoje trzy grosze. Ale myślę, że nie muszę a chcę i nie dla niego tylko dla siebie. Kurczę czy ten facet jest z tobą czy nie.? Co wart jest facet który mnie nie akceptuje takiej jaka jestem? chyba niewiele i raczej ze mna nie bedzie. to samo dotyczy i ciebie i każdej innej kobiety. Bo jeśli znaczysz coś dla niego i jest z tobą to chyba te zbędne kilogramy mu nie przeszkadzają? Znam dziewczynę która odchudzała się dla swego chłopaka pzez 3 miesiące, a on jak ja zobaczył to ręce załamał i spytał : o jejku cos ty z sobą zrobiła? takze róznie to bywa. Jestesmy takie jakie jestesmy i trzeba siebie polubić - a wtedy da się żyć. I jestem zdania, że warto to zrobić dla siebie