Hej wendeta!! Odchudzanie calkiem niezle, cwiczenia niestety gorzej. Skakalam na skakance ok 15stu minut, troche pocwiczylam nogi, porobilam pompki + spacerek i nic wiecej. Jakos jak sama jestem w domku nie moge sie zmobilizowac. Ale jutro ide na tance, i moze w czwartek tez mi sie uda wszystko zalezec bedzie od dostepnosci sali. Dzisiaj wlasnie przez to nie poszlam.
tez rewanzuje sie zyczonkami wytrwalosci, to chyba dla nas najwazniejsze!